Warszawa. XV Katyński Marsz Cieni.  "Pamięć o sowieckiej zbrodni w Katyniu musi być żywa"

– Pamięć o sowieckiej zbrodni w Katyniu musi być żywa. Żołnierze Wojska Polskiego, funkcjonariusze Policji Państwowej i Korpusu Ochrony Pogranicza, którym 82 lata temu strzelano w tył głowy, nie mogą zostać zapomniani. Staramy się służyć tej ważnej dla naszej tożsamości sprawie nieprzerwanie od piętnastu lat. Idziemy razem z rekonstruktorami ulicami Warszawy jak cienie zamordowanych ponad 80 lat temu naszych braci. Zapraszamy, aby państwo towarzyszyli nam tego dnia w ciszy i skupieniu w tej symbolicznej ostatniej drodze polskich jeńców, słuchając na postojach ich listów i wspomnień – zachęca Jarosław Wróblewski, koordynator Katyńskiego Marszu Cieni.

Czytaj więcej

Premier: zbrodnia katyńska spowodowała ciągle odczuwalną wyrwę w tkance naszego narodu

W tegorocznym marszu weźmie udział ok. 300 rekonstruktorów z różnych stron Polski w mundurach Wojska Polskiego, Korpusu Ochrony Pogranicza i Policji Państwowej. Marsz w milczeniu przejdzie przez Trakt Królewski i Stare Miasto. Całość zakończy się ok. godz. 17.00 przy pomniku Poległym i Pomordowanym na Wschodzie, przy ul. Muranowskiej. 

Zbrodnia katyńska

3 kwietnia 1940 roku NKWD rozpoczęło likwidację obozu w Kozielsku i wywiozło pierwszą grupę ok. 300 polskich jeńców. W 1940 roku NKWD wymordowało blisko 22 tysiące obywateli polskich wziętych do niewoli po agresji Związku Sowieckiego na Polskę 17 września 1939 roku.

Czytaj więcej

Dzień Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej

W tej liczbie znalazło się 14 700 jeńców przetrzymywanych w obozach specjalnych NKWD w Kozielsku, Ostaszkowie i Starobielsku. Grzebano ich w zbiorowych mogiłach w Katyniu, Miednoje oraz Charkowie. Pozostałe 7305 osób, w tym 3435 z tak zwanej Ukraińskiej Listy Katyńskiej i 3870 z tak zwanej Białoruskiej Listy Katyńskiej, byli to w większości cywile. Zostali osadzeni w więzieniach zachodniej Ukrainy i Białorusi, czyli terenów Polski włączonych do ZSRR. (IPN)
gn/