![Władimir Putin, Karl Nehammer. Fot. PAP](/sites/default/files/styles/main_image/public/202204/Kopia%20Kopia%20Kopia%20Kopia%20Specjalnie%20dla%20PAP%20%E2%80%94%20kopia%20%282%29.png?itok=i9AZvrzj)
„To pokazuje nadmierną pewność siebie ze strony austriackiego kanclerza, jeśli poważnie wierzy, że podróż ma sens teraz, gdy Putin pokazał, jakim jest brutalnym zbrodniarzem wojennym” – skomentował planowany wyjazd Nehammera anonimowy ukraiński dyplomata cytowany przez niemiecki dziennik „Bild”.
Środowiska unijne, poinformowane o podróży szefa rządu Austrii, określiły ją mianem „przedstawienia PR-owego Nehammera” - dodaje gazeta.
W sobotę kanclerz Nehammer spotkał się w Kijowie z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. „W Kijowie i w Buczy mógł na własne oczy ujrzeć obraz zniszczeń i okrucieństw popełnionych przez armię rosyjską” – pisze „Bild”.
Od początku inwazji na Ukrainę, czyli od 24 lutego, Putin miał głównie kontakt telefoniczny z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem i kanclerzem Niemiec Olafem Scholzem. „Od wybuchu wojny żaden z przywódców państw unijnych nie pojechał do Moskwy” – podkreśla "Bild". (PAP)
dsk/