W Wielki Czwartek Msza Krzyżma kończy w Kościele katolickim Wielki Post

2022-04-14 06:10 aktualizacja: 2022-04-14, 11:28
Msza Krzyżma w bazylice archikatedralnej w Przemyślu, 2021 r. Fot. PAP/Darek Delmanowicz
Msza Krzyżma w bazylice archikatedralnej w Przemyślu, 2021 r. Fot. PAP/Darek Delmanowicz
W Kościele katolickim Mszą Krzyżma w Wielki Czwartek kończy się trwający 40 dni Wielki Post. W czasie liturgii błogosławione są oleje chorych i katechumenów oraz konsekrowane jest krzyżmo, a kapłani odnawiają swoje przyrzeczenia – powiedział PAP historyk Kościoła, ordynariusz radomski bp Marek Solarczyk.

Hierarcha wyjaśnił, że Msza Krzyżma, po łacinie missa chrismatis, sprawowana jest w porannych godzinach Wielkiego Czwartku, w związku z tym należy do czasu wielkopostnego. Obchody triduum paschalnego rozpoczyna dopiero wieczorem Msza Wieczerzy Pańskiej.

"Msza Krzyżma sprawowana jest zawsze w katedrze, pod przewodnictwem ordynariusza diecezji, w otoczeniu prezbiterów (kapłanów) oraz przedstawicieli zgromadzeń zakonnych. W liturgii biorą także udział lektorzy, nadzwyczajni szafarze eucharystii oraz wierni" – powiedział bp Solarczyk.

"Jest to wyjątkowy czas świętowania sakramentu kapłaństwa"

"Zawarte w pontyfikale rzymskim (księga liturgiczna zawierająca modlitwy, przepisy czynności ceremonii i obrzędów) wprowadzenie do celebracji Mszy Krzyżma wskazuje, że ta liturgia jest 'jednym z głównych przejawów pełni kapłaństwa biskupa oraz znakiem ścisłej łączności kapłanów z jego osobą'. Jest to więc wyjątkowy czas świętowania sakramentu kapłaństwa, które – nie możemy zapomnieć – jest kapłaństwem Jezusa Chrystusa, w którym w sposób pełny uczestniczą biskupi" – powiedział bp Solarczyk.

Zgodnie z decyzją papieża Pawła VI z 6 marca 1970 r. w czasie Mszy Krzyżma kapłani odnawiają swoje przyrzeczenia.

"Odnawianie przyrzeczeń w czasie Mszy Krzyżma jest dla kapłanów wyjątkowym czasem, kiedy zawierzają Bogu to wszystkiego, co jest przed nimi" – powiedział bp Solarczyk. Zwrócił jednocześnie uwagę, że temu obrzędowi towarzyszy także modlitwa całego Kościoła za duchowieństwo.

Obrzęd poświęcenia olejów i konsekracja krzyżma

Na zakończenie liturgii odbywa się obrzęd poświęcenia olejów: chorych i katechumenów oraz konsekracja krzyżma, które we wschodniej tradycji liturgicznej nazywane jest myronem. Świadectwa z VI w. mówią, że krzyżmo było mieszaniną oliwy z oliwek pierwszego tłoczenia na zimno i wonnego balsamu" – powiedział bp Solarczyk.

Zaznaczył, że historia namaszczania osób oraz przedmiotów sięga czasów Starego Testamentu.

"Namaszczenie było istotnym elementem konsekracji królów, kapłanów i proroków. Osoby wybrane przez Boga do wykonywania szczególnych zadań, w ramach uroczystego obrzędu 'pomazane były oliwą'. W Nowym Testamencie namaszczenie nabrało jeszcze głębszego znaczenia. Jezus w Ewangelii św. Łukasza nazywa sam siebie Chrystusem, czyli namaszczony przez Boga 'Duchem Świętym i mocą' – 'Duch Pański spoczywa na Mnie, ponieważ Mnie namaścił i posłał Mnie, abym ubogim niósł dobrą nowinę' – napisał ewangelista" – powiedział hierarcha.

"Grecki termin 'christos' oznacza 'namaszczony', 'pomazaniec' i jest on odpowiednikiem hebrajskiego 'maszijah" – dodał.

"Zgodnie z mszałem rzymskim przed zakończeniem modlitwy eucharystycznej przed doksologią, czyli zanim biskup wypowie słowa: 'Przez Chrystusa naszego Pana, przez którego...', odbywa się poświęcenie oleju chorych, zaś po modlitwie po komunii świętej odbywa się obrzęd poświecenia oleju katechumenów" – wyjaśnił bp Solarczyk.

Następnie odbywa się obrzęd konsekracji krzyżma. "Biskup wlewa wonności do oleju przyrządzając krzyżmo. Do modlitwy konsekracyjnej nad tym olejem włączają się również koncelebransi, którzy przyzywającą Ducha Świętego wyciągają w milczeniu prawą rękę w stronę naczynia z olejem" – tłumaczył hierarcha.

Powiedział, że ilość przygotowanego w danej diecezji oleju do konsekracji zależy od liczby wiernych w diecezji.

Poświęcenie olejów w sytuacjach nadzwyczajnych np. wojny czy epidemii

"Doświadczenie pokazuje, że na każdą parafię przekazywane są mililitry oleju krzyżma. Jest on wykorzystywany jedynie w czasie udzielania sakramentu chrztu św. i bierzmowania. Kościół stara się jednak, żeby zawsze pozostała jakaś rezerwa na wypadek potrzeby dodatkowego uzupełnienia go w parafiach. W sytuacjach nadzwyczajnych np. wojny czy epidemii, przepisy Kościoła katolickiego pozwalają na poświęcenie olejów w innym trybie. Może to wówczas uczynić kapłan" – wyjaśnił bp Solarczyk.

"Użycie olejów krzyżma świętego w sakramencie chrztu przypomina o godności ludzkiej osoby, która staje się dzieckiem Boga i jej zadaniem będzie składanie swojego życia temu, od którego wzięła swój początek. Na tym polega tzw. powszechne kapłaństwo" – wyjaśnił hierarcha.

Zaznaczył, że olej krzyżma używany jest także w sakramencie bierzmowania, który umacniania w człowieku łaski chrztu św. i uzdalnia go do realizacji chrześcijańskiego powołania, czyli do dawania świadectwa swojej wiary wobec świata.

"Oleju krzyżma używa się także podczas święceń, w których przyjmujący je kapłani otrzymują potrzebne łaski do pełnienia posługi w służbie ludu Bożego, czyli wiernych w Kościele" – powiedział bp Solarczyk. Dodał, że "olej krzyżma wykorzystywany jest także przy konsekracji kościołów i ołtarzy". (PAP)

Autorka: Magdalena Gronek

mj/