Hiszpania - jak obiecał Sanchez - wyśle na Ukrainę 200 ton amunicji i sprzętu.
Z kolei Fredriksen zapowiedziała, że jej kraj udzieli Ukrainie dalszej pomocy wojskowej o wartości 90 mln dolarów i poprze dalsze sankcje wobec Rosji.
Conmovido al comprobar en las calles de Borodyanka el horror y las atrocidades de la guerra de Putin.
— Pedro Sánchez (@sanchezcastejon) April 21, 2022
No dejaremos solo al pueblo ucraniano. pic.twitter.com/OfEIa9oOTC
W rozmowie z duńską TV 2 Frederiksen podkreśliła, że "jednym z najważniejszych przesłań ze strony duńskiej jest dostarczenie Ukrainie dodatkowej broni, to jest w tej chwili najbardziej potrzebne".
Just arrived to Kyiv.
— Pedro Sánchez (@sanchezcastejon) April 21, 2022
Ukraine has the support, solidarity and commitment of Spain. pic.twitter.com/QyXMEA7vcY
Szefowa duńskiego rządu, ubrana w kamizelkę kuloodporną i otoczona przez ukraińskich żołnierzy, odwiedziła zniszczone przez Rosjan północno-zachodnie przedmieścia Kijowa.
Premierzy Hiszpanii i Danii spotkali się z Zełenskim
Występujący na tej samej konferencji prasowej Zełenski powiedział, że około 120 tys. cywilów nie może opuścić oblężonego miasta Mariupola na południowym wschodzie kraju.
Odnosząc się do wcześniejszych uwag rosyjskiego ministra obrony Siergieja Szojgu, prezydent Ukrainy oświadczył, że siły rosyjskie kontrolują większość terytorium Mariupola, ale wojska ukraińskie pozostają w części miasta. Ostatnim bastionem oporu jest kombinat metalurgiczny Azowstal.
mmi/