Gwiazda „Dirty Dancing” wspomina intensywną relację z Johnnym Deppem

2022-04-27 17:20 aktualizacja: 2022-04-27, 21:52
Na początku maja na rynku wydawniczym zadebiutuje pamiętnik Jennifer Grey. Fot. PAP/Xavier Collin / Avalon
Na początku maja na rynku wydawniczym zadebiutuje pamiętnik Jennifer Grey. Fot. PAP/Xavier Collin / Avalon
Na początku maja na rynku wydawniczym zadebiutuje pamiętnik Jennifer Grey zatytułowany „Out of the Corner”. Gwiazda „Dirty Dancing” opowiada w swej książce m.in. o napiętej relacji z Patrickiem Swayze, nieudanej operacji plastycznej nosa i niegdysiejszych eksperymentach z narkotykami. Aktorka zdradziła również co nieco na temat namiętnego romansu z Johnnym Deppem. „Ta przygoda zrekompensowała mi wszystko, przez co przeszłam” – zachwyca się dawnym kochankiem gwiazda.


Dawno niewidziana na ekranie Jennifer Grey przypomniała o sobie fanom za sprawą nadchodzącego pamiętnika. 3 maja ukaże się książka zatytułowana „Out of the Corner”, w której aktorka opisuje nieznane dotąd szczegóły ze swojego życia. Gwiazda kultowego „Dirty Dancing” opowiedziała m.in. o niełatwej relacji z Patrickiem Swayze. Na temat konfliktu, jaki wywiązał się między nimi na planie słynnego melodramatu, latami krążyły istne legendy. „Nasza współpraca nie przebiegała harmonijnie. Zostaliśmy zmuszeni do nieustannego bycia razem, a to powodowało napięcie i różnego rodzaju tarcia. (…) Gdybym miała powiedzieć coś teraz Patrickowi, powiedziałabym: ‘Tak mi przykro, że nie potrafiłam cię docenić i cieszyć się twoim towarzystwem’” – czytamy w jednym z opublikowanych przez „People” fragmentów książki.

Relacja z Deppem

Aktorka w swoim pamiętniku wspomina również płomienny romans, jaki nawiązała przed laty z Johnnym Deppem. Para spotykała się w 1989 roku, niedługo po tym, jak Grey zerwała zaręczyny z Matthew Broderickiem. Jak podkreśla gwiazda, był to dlań wyjątkowo trudny okres. Relacja z Deppem okazała się remedium na złamane serce. „Kiedy go poznałam, byłam oczarowana. Nigdy nie spotkałam takiego faceta. Między nami był ogień. To było właściwie piep**** ognisko. Ta przygoda zrekompensowała mi wszystko, przez co przeszłam” – wyznała aktorka. I dodała, że choć z byłym narzeczonym łączyło ją silne uczucie i emocjonalna więź, dopiero romans z Deppem uświadomił jej, że w poprzednim związku brakowało pasji i namiętności.

Sądowa batalia

Dawny kochanek Grey jest tymczasem pochłonięty procesowaniem się z byłą żoną Amber Heard, którą pozwał o zniesławienie. Gwiazdor „Piratów z Karaibów” żąda od eksmałżonki 50 mln dolarów odszkodowania za straty moralne i zniszczenie mu kariery swoimi rzekomo fałszywymi zarzutami. Aktorka oskarżyła go bowiem o fizyczne i psychiczne znęcanie się nad nią podczas ich trwającego zaledwie dwa lata małżeństwa. W wyniku skandalu Depp stracił liczne lukratywne kontrakty i kolejne role w kinowych superprodukcjach. Sądowa batalia między aktorami, która ruszyła 11 kwietnia, potrwa do końca maja. (PAP Life)

gn/