Kanclerz Scholz: nie może być mowy o pokoju narzuconym przez Putina. Rosja musi wycofać się z terytorium Ukrainy

2022-05-02 20:46 aktualizacja: 2022-05-03, 09:13
Kanclerz Niemiec Olaf Scholz. Fot. PAP/EPA/JENS KRICK / POOL
Kanclerz Niemiec Olaf Scholz. Fot. PAP/EPA/JENS KRICK / POOL
W trwającej wojnie "Rosja nie może wygrać, a Ukraina nie może przegrać. Nie może być mowy o pokoju narzuconym przez prezydenta Rosji Władimira Putina. Rosja musi wycofać się z terytorium Ukrainy" - powiedział w poniedziałek wieczorem w programie telewizji ZDF kanclerz Niemiec Olaf Scholz.

Szef rządu podkreślił, że pomoc finansowa i wojskowa udzielona przez Niemcy i inne kraje przyczyniła się do tego, że "armia ukraińska, która naprawdę działa bardzo skutecznie, jest w stanie tak długo stawić czoła tak silnemu przeciwnikowi". Armia ukraińska będzie nadal wspierana - dodał Scholz.

Kanclerz Niemiec: Rosja musi wycofać się z terytorium Ukrainy

Celem musi być to, by Ukraina mogła żyć w pokoju i wolności. "Naszym celem jest natychmiastowe zaprzestanie walk, zakończenie wojny przez Rosję i wycofanie jej żołnierzy z Ukrainy" - powiedział kanclerz.

Jak oznajmił "Rosja nie może wygrać, a Ukraina nie może przegrać" i dodał, że nie może być mowy o pokoju narzuconym przez prezydenta Rosji Władimira Putina. Rosja musi wycofać się z terytorium Ukrainy - powiedział Scholz. Jego zdaniem aneksja przez Rosję Półwyspu Krymskiego w 2014 roku również stanowiła naruszenie prawa międzynarodowego.

"Musimy działać rozważnie i z jasnym umysłem"

Scholz odpierał zarzuty o zbytnią chwiejność w polityce Niemiec wobec Ukrainy. "Zawsze podejmowałem decyzje szybko, w porozumieniu z sojusznikami. Ale mój kurs jest już taki, że musimy działać rozważnie i z jasnym umysłem" - powiedział kanclerz.

Scholz ponownie wzywa Schroedera do rezygnacji ze stanowisk w rosyjskich firmach

Kanclerz Niemiec Olaf Scholz ponownie wezwał byłego kanclerza Gerharda Schroedera do rezygnacji ze stanowisk w rosyjskich firmach. To całkowicie nieuzasadnione, "najpóźniej od początku wojny niemożliwe, aby były kanclerz nadal pełnił te obowiązki” - powiedział Scholz w poniedziałek w wywiadzie dla ZDF.

Szef rządu zaznaczył przy tym, że jako kanclerz "nie może wydawać poleceń" swojemu poprzednikowi.

Schroeder spotyka się z ogromną krytyką za to, że mimo inwazji Rosji na Ukrainę nie zrezygnował ze stanowisk w rosyjskich firmach paliwowo-energetycznych. (PAP)

Z Berlina Berenika Lemańczyk (PAP)

mj/