brd24.pl: Sędzia od "dorobku artystycznego" Kozidrak to ta sama, która uważała, że Frog "panował nad pojazdem"

2022-05-05 17:47 aktualizacja: 2022-05-06, 00:09
Beata Kozidrak i adwokat Jacek Żbikowski na sali sądowej Fot. PAP/Leszek Szymański
Beata Kozidrak i adwokat Jacek Żbikowski na sali sądowej Fot. PAP/Leszek Szymański
Sędzia z Warszawy, która wśród okoliczności łagodzących jazdę po pijanemu Beaty Kozidrak uznała jej "dorobek artystyczny" wcześniej pozwoliła uniknąć wyższej kary "Frogowi" uznając, że "panował nad pojazdem" podczas swoich rajdów przez miasto - podał w czwartek portal brd24.pl.

Portal brd24.pl w swoim artykule wskazał, że fragment uzasadnienia wyroku wobec piosenkarki Beaty Kozidrak wywołał publiczne wzburzenie.

"Sędzia Sądu Rejonowego Warszawa-Mokotów uzasadniała bowiem, że okolicznością łagodzącą w sprawie prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości jest +niekwestionowany dorobek artystyczny+" - czytamy.

"Oskarżona po pierwsze przyznała się, ale wyraziła też żal, przeprosiła, jest osobą niekaraną. Przez 40 lat posiadania prawa jazdy nie miała żadnych kolizji z prawem. Nadto, jako okoliczność łagodzącą należy wziąć pod uwagę jej dotychczasowy uregulowany tryb życia, w tym niekwestionowany dorobek artystyczny oskarżonej, jej zasługi dla polskiej muzyki i kultury" – mówiła sędzia cytowana przez portal.

Fot. PAP/Leszek Szymański

"Sędzia z warszawskiego sądu to Agata Pomianowska. I nie pierwszy raz jej argumentacja wywołuje publiczne oburzenie w sprawach związanych z ruchem drogowym. To właśnie Pomianowska orzekała w głośnej sprawie pirata drogowego Roberta N. +Froga+, który nagrywał swoje przejazdy przez Warszawę samochodem, podczas których pędził z olbrzymimi prędkościami" - podaje brd24.pl.

Portal przypomniał, że sędzia uniewinniła "Froga" od zarzutu sprowadzenia niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym w wątku sprawy dotyczącym jazdy po Warszawie. "I przedstawiła szokujące uzasadnienie. +Pomimo brawurowej jazdy, poruszając się z dużą prędkością i powodując dezorganizację na drodze, oskarżony w krytycznym czasie panował nad swoim pojazdem+ – mówiła sędzia i powoływała się na taką opinię biegłych" - przekazał.

"+Frog+ został skazany na dwa lata i sześć miesięcy pozbawienia wolności za inną jazdę – w okolicach Kielc. W tym przypadku sąd uznał już, że istniało niebezpieczeństwo sprowadzenia katastrofy w ruchu lądowym" - dodał brd24.pl.(PAP)

mar/