RPP w czwartek zdecydowała o podwyżce wszystkich stóp procentowych NBP o 0,75 pkt proc. Tym samym stopa referencyjna wzrosła do 5,25 proc. w skali rocznej, stopa lombardowa do 5,75 proc., stopa depozytowa do 4,75 proc., stopa redyskonta weksli do 5,30 proc., a stopa dyskontowa weksli do 5,35 proc. To ósma podwyżka stóp z rzędu.
Szef Rządowego Centrum Analiz pytany był w Polsat News o pomysł rządu na pomoc kredytobiorców. "Przepisy, które będą służyły pomocy kredytobiorcom, są na ukończeniu" - przekazał. "Pan premier poprosił o radykalne przyspieszenie prac i na jednej z przyszłych Rad Ministrów pojawią się już te rozwiązania w postaci projektów ustaw" - dodał.
Dopytywany, czy stanie się to jeszcze w maju, odparł: "Jeszcze w tym miesiącu. To jest kwestia dni bardziej, niż wielu tygodni".
Premier Mateusz Morawiecki przedstawił w ubiegłym tygodniu w Katowicach plan pomocy dla osób, które spłacają złotowe kredyty hipoteczne.
Jak wyjaśnił szef rządu, pomoc ta ma składać się z czterech punktów. Pierwszy to trzy miesiące "wakacji kredytowych", drugim ma być pomoc dla kredytobiorców z przejściowymi problemami, trzeci to wprowadzenie nowego wskaźnika oprocentowania kredytu w miejsce WIBOR-u, a czwarty to wzmocnienie odporności całego sektora bankowego. Od 2023 r. banki zamiast WIBOR-u mają stosować transparentny, bardziej korzystny dla kredytobiorców, wskaźnik oprocentowania kredytów.
Projekt ustawy dotyczący wsparcia kredytobiorców będzie gotowy w ciągu kilku tygodni, by mógł zadziałać w wakacje - zapowiedział z kolei minister rozwoju i technologii Waldemar Buda. Dodał, że prace nad nim trwają we współpracy z Ministerstwem Finansów.
Buda wskazał, że pierwszym przewidzianym instrumentem jest pomoc w spłacie rat kredytowych przez okres 36 miesięcy, w wysokości do 2 tys. zł (w przypadku każdej raty), czyli maksymalna pomoc może wynieść 72 tys. zł. Zasady przyznawania wsparcia z tego instrumentu będą takie same, jak przy korzystaniu z Funduszu Wsparcia Kredytobiorców.
Drugim instrumentem są wakacje kredytowe, które będą dotyczyły wszystkich kredytobiorców. Z instrumentu będzie można skorzystać cztery razy w 2022 r. i cztery razy w 2023 r.
Trzecim rozwiązaniem - wymienionym przez szefa MRiT - jest "zlikwidowanie WIBOR-u w stosunku do kredytów hipotecznych" (WIBOR to stopa procentowa, po jakiej banki udzielają pożyczek innym bankom, ustalana w każdy dzień roboczy). Buda wskazał, że zastąpienie WIBOR-u nowym wskaźnikiem będzie korzystne dla wszystkich kredytobiorców.
Czwarte rozwiązanie - o którym mówił Buda - to stworzenie składkowego funduszu pomocowego dla sektora bankowego, który "zapewni bufor przy turbulencjach na rynku finansowym" na poziomie 3,5 mld zł od 2023 r. (PAP)
Autor: Grzegorz Bruszewski
kw/