Podkarpackie. Ponad 50 ochotników zgłosiło się do brygady WOT

2022-05-07 21:04 aktualizacja: 2022-05-07, 21:04
Ponad 50 ochotników wstąpiło w sobotę do 3. Podkarpackiej Brygady Obrony Terytorialnej. Fot. TT/terytorialsi
Ponad 50 ochotników wstąpiło w sobotę do 3. Podkarpackiej Brygady Obrony Terytorialnej. Fot. TT/terytorialsi
Ponad 50 ochotników wstąpiło w sobotę do 3. Podkarpackiej Brygady Obrony Terytorialnej. Było to już czwarte powołanie do podkarpackich terytorialsów od początku tego roku.

Jak poinformowała PAP w sobotę rzeczniczka prasowa podkarpackiej brygady st.szer. Magdalena Mac, powołanie to pierwszy dzień tzw. szesnastki, czyli 16-dniowego szkolenia podstawowego.

"Udział w szkoleniu biorą ochotnicy, którzy do tej pory nie mieli do czynienia ze służbą wojskową. Pierwszy dzień to przyjęcie żołnierzy na ewidencję, umundurowanie i wyekwipowanie. Również w tym dniu wcieleni kandydaci zostają poddani testowi oceny sprawności fizycznej oraz badaniu współczynników budowy ciała" – dodała.

Szt.szer. Mac zaznaczyła, że prowadzone będzie też ośmiodniowe szkolenie wyrównawcze, które adresowane jest do tych, którzy już mieli styczność z wojskiem i złożyli przysięgę wojskową albo byli funkcjonariuszami służb bezpieczeństwa publicznego.

Jak przypomniała rzeczniczka, szesnastodniowe szkolenie to dopiero początek drogi, jaką muszą przejść ochotnicy.

"Po przysiędze, terytorialsów czekają obowiązkowe szkolenia rotacyjne, które odbywają się w weekendy. Po to, aby osiągnąć pełną gotowość i uzyskać status +combat ready+ żołnierz WOT szkoli się trzy lata. Żołnierze będą powoływani na ćwiczenia do batalionów, które są zlokalizowane najbliżej ich miejsca zamieszkania" – podkreśliła rzeczniczka.

Zakończeniem szkolenia podstawowego będzie przysięga wojskowa, która odbędzie się 22 maja br. w Rzeszowie. Po przysiędze wszyscy żołnierze zostaną skierowani do batalionów w Rzeszowie, Nisku, Dębicy, Sanoku, Jarosławiu i Przemyślu.

Sobotnie wcielenie było już czwartym w tym roku. Od stycznia do podkarpackiej brygady WOT wstąpiło ponad 300 ochotników. (PAP)

Autor: Wojciech Huk

gn/