Kasprzyk: represjonowani w stanie wojennym są bohaterami naszej wolności

2022-05-08 15:54 aktualizacja: 2022-05-08, 15:55
Jan Józef Kasprzyk. Fot. PAP/Waldemar Deska
Jan Józef Kasprzyk. Fot. PAP/Waldemar Deska
Represjonowani w stanie wojennym to bohaterowie naszej wolności - "osoby, które kochają Polskę i poświęciły się dla niej; walczyły o niepodległość, suwerenność i zapłaciły za to bardzo wysoką cenę" - mówił na Jasnej Górze szef Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Józef Kasprzyk.

W niedzielę osoby internowane i represjonowane w stanie wojennym przybyły - już po raz 25. - z doroczną pielgrzymką na Jasną Górę. "Dziękujemy tym, którzy nie stracili ducha, dzięki którym jesteśmy wolni" - mówił Jan Józef Kasprzyk. Pielgrzymkowe uroczystości rozpoczęły się złożeniem kwiatów przed częstochowskim pomnikiem bł. Prymasa Stefana Wyszyńskiego.

Elita w walce 

Jak ocenił szef Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych, autorzy stanu wojennego dlatego internowali wówczas tysiące osób, ponieważ dostrzegali w nich ogromny potencjał oraz to, że "będą oni elitą w walce o wolną Polskę".

"Dlatego zostali pozbawieni wolności, przebywali w więzieniach, obozach internowania. Co bardzo ważne - oni nie stracili wiary i nadziei. Dawała im to Jasna Góra, dawał Kościół katolicki" - powiedział szef Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych, cytowany przez biuro prasowe Jasnej Góry.

W homilii kapelan częstochowskiej Solidarności ks. Ryszard Umański podkreślił, że internowani w stanie wojennym opozycjoniści "w przeszłości swojego narodu swoje talenty i swoją życiową misję oddali i dają ojczyźnie".

"Dzisiaj składamy wam podziękowanie za waszą miłość do ojczyzny - Polski. Za wasz heroizm, poświęcenie, za narażenie swego życia, swojej rodziny, swoich bliskich - ta miłość was tak wiele kosztowała. Dzisiaj w kontekście tej wielkiej tragedii, którą przeżywamy na Wschodzie, jakże nie docenić waszej odwagi i waszej miłości" - powiedział ks. Umański.

Kapelan częstochowskiej Solidarności apelował w homilii, "byśmy nie zapomnieli i nie zmarnowali tego, co minione pokolenia naszych rodaków wypracowały, i czego za wielką cenę niejeden raz w historii broniły".

"Przecież ciągle toczy się walka o ducha narodu, o wierność wartościom, które ukształtowały naszą polską tożsamość, z której jesteśmy tacy dumni. Dziś nasze myśli biegną ku pojęciom: ojczyzna, patriotyzm. Dla wielu ludzi, a na pewno dla was, te słowa są tak drogie, że samo ich brzmienie przejmuje niezwykłymi emocjami i dreszczem" - mówił do b. opozycjonistów ks. Umański.

Obecnie status działacza opozycji antykomunistycznej posiada w Polsce ok. 15 tys. osób, ale wciąż rozpatrywane są nowe wnioski o przyznanie takiego statusu.

Stan wojenny wprowadzony został uchwałą Rady Państwa podjętą, na polecenie Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego, 13 grudnia 1981 r. Zniesiono go 22 lipca 1983 r. W pierwszych dniach stanu wojennego internowano ok. 5 tys. osób, które przetrzymywano w 49 ośrodkach odosobnienia na terenie całego kraju. Łącznie w czasie stanu wojennego liczba internowanych sięgnęła 10 tys. W więzieniach znalazła się znaczna część krajowych i regionalnych przywódców Solidarności, doradców, członków komisji zakładowych dużych fabryk, działaczy opozycji demokratycznej oraz intelektualistów związanych z „S”.

Organizatorem dorocznej pielgrzymki na Jasną Górę od wielu lat jest Ogólnopolska Federacja Stowarzyszeń Represjonowanych w Stanie Wojennym, której celem jest nie tylko utrwalenie pamięci historycznej, ale przede wszystkim pomoc członkom organizacji w ich aktualnych potrzebach.(PAP)

an/