Olaf Scholz napisał na Twitterze: "Trzy rzeczy z mojej dzisiejszej długiej rozmowy telefonicznej z Putinem: Na Ukrainie musi jak najszybciej dojść do zawieszenia broni. Twierdzenie, że rządzą tam naziści, jest fałszywe. Zwróciłem mu uwagę na odpowiedzialność Rosji za sytuację żywnościową na świecie".
Drei Dinge aus meinem heutigen langen Telefonat mit #Putin: Es muss schnellstmöglich einen Waffenstillstand in der #Ukraine geben. Die Behauptung, dass dort Nazis herrschen, ist falsch. Und ich habe ihn auf die Verantwortung Russlands für die globale Lebensmittellage hingewiesen.
— Bundeskanzler Olaf Scholz (@Bundeskanzler) May 13, 2022
Dziennik "Bild" zwraca uwagę, że "już w piątek rano Scholz zapowiedział na posiedzeniu komisji obrony Bundestagu, że będzie chciał spróbować porozmawiać z Putinem".
Po rozpoczęciu wojny Scholz kilkakrotnie rozmawiał telefonicznie z Putinem, ale potem kontakt się urwał. Według federalnego biura prasowego, ostatnia rozmowa telefoniczna odbyła się 30 marca. Kilka dni później wyszła na jaw masakra w miejscowości Bucza pod Kijowem - przypomina "Bild".
Z Berlina Berenika Lemańczyk (PAP)
dsk/