Przy uroczystym obrączkowaniu obecni byli strażnicy z Ekopatrolu. Trzy pierzaste sokoły wykluły się w gnieździe nad tarasem widokowym PKiN pod koniec kwietnia. Pisklęta to kolejne już dzieci Franka i Gigi, pary zajmującej gniazdo w centrum Warszawy.
Warso od rana nosiło, ciagle na podeście się kręcił, na obrączkowaniu też rozrabiał i krzyczał najgłośniej, siostry po obrączkowaniu cichutko spały ale nie on, on znowu na podeście, trochę pospał pod kontrolą mamy a potem dumał i wydumał 😅 #Warszawa #Wawa_love #peregrinuspl #sokolywedrowne Pałac Kultury i Nauki Warszawa
Posted by Stowarzyszenie Na Rzecz Dzikich Zwierząt Sokół on Tuesday, May 17, 2022
Gdy podrosły, nadszedł czas, aby je zaobrączkować. To prosta metoda pozwalająca na identyfikację pochodzenia terytorialnego (w zależności od koloru obrączki wiadomo,
czy sokół jest z terenów leśnych, górskich czy miejskich) i "wykluciowego" (czy zwierzę jest dzikie, czy też z reintrodukcji). Pałacowe podlotki otrzymały swoje oznakowania w kolorze niebieskim i żółtym, co oznacza, że to dzikie ptaki miejskie. Na obrączkach wygrawerowano też indywidualne oznaczenia – to dzięki nim będzie wiadomo, który ptak jest kim i z jakiego kraju pochodzi.
Sokoły mieszkają w gnieździe na Pałacu Kultury i Nauki od 1998 roku
Sokoły mieszkają w gnieździe na Pałacu Kultury i Nauki od 1998 roku. To część programu reintrodukcji sokołów wędrownych do naturalnego środowiska po niemal całkowitym ich wyginięciu w latach powojennych. Ostatnie gniazdo sokoła w Polsce zaobserwowano w połowie lat 60. XX wieku, od tamtej pory ptaki te na terenie naszego kraju widywane były jedynie sporadycznie. Dopiero pod koniec ubiegłego wieku rozpoczęto w całej Europie ponowne wprowadzanie sokołów do środowiska naturalnego. W Warszawie ptaki te gniazdują w kliku miejscach, a część z nich objęta jest monitoringiem i można podglądać je w internecie – właśnie tak, jak choćby gniazdo w PKiN.(PAP)
Autorka: Marta Stańczyk
gn/