"Na szczęście obyło się bez ofiar. W szkole znajdowali się tylko dyżurni, którym udało się uratować. Przed rosyjską inwazją uczyło się tam ponad 200 dzieci, często przyjeżdżali też goście z różnych zakątków kraju i zza granicy. Teraz zostały wyłącznie ruiny. (...) W placówce edukacyjnej w Awdijiwce nie było ani jednego żołnierza czy sprzętu wojskowego" - napisał Kyryłenko.
Według szefa regionalnych władz najeźdźcy zniszczyli dotąd w obwodzie donieckim 191 szkół, 181 przedszkoli, 23 szkoły zawodowe i 21 uczelni.
Od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę (24 lutego) pojawiają się liczne doniesienia o używaniu przez agresora broni fosforowej. Wcześniej takie przypadki odnotowano w innych miejscowościach w Donbasie, w tym w zrujnowanym mieście Mariupol nad Morzem Azowskim, a także m.in. w obwodach charkowskim i zaporoskim.
Protokół III konwencji genewskiej z 1977 roku zabrania wykorzystywania białego fosforu jako broni na terenach zamieszkanych przez cywilów. Pociski te można stosować tylko jako amunicję oświetlającą lub znaczniki celów z dala od budynków mieszkalnych. (PAP)
kgr/