KE chce uniezależnienia od rosyjskich surowców. Cena to 300 mld euro

2022-05-18 13:18 aktualizacja: 2022-05-18, 18:53
Szefowa KE Ursula von der Leyen. Fot. PAP/EPA/STEPHANIE LECOCQ
Szefowa KE Ursula von der Leyen. Fot. PAP/EPA/STEPHANIE LECOCQ
Komisja Europejska chce, by UE zmobilizowała ok. 300 mld euro, w tym około 72 mld euro w dotacjach i 225 mld euro w pożyczkach, na zmniejszenie swojej zależności energetycznej od Rosji. Szefowa KE Ursula von der Leyen przedstawiła w środę zarys tego planu.

 „Wojna Putina zakłóca światowy rynek energii. To pokazuje, jak bardzo jesteśmy zależni od importowanych paliw kopalnych. (…) Musimy teraz jak najszybciej zmniejszyć naszą zależność od rosyjskich paliw kopalnych” – przekazała przewodnicząca KE w środowym oświadczeniu.

 

Plan REPowerEU

Odpowiedzią na to – jak dodała - ma być nowy plan Komisji, REPowerEU. „Możemy zastąpić rosyjskie paliwa kopalne, pracując na trzech poziomach: po stronie popytu oszczędzając energię, po stronie podaży dywersyfikując nasz import energii z paliw kopalnych i przyspieszając przejście na czystą energię” - wskazała.

Jak powiedziała, oszczędność energii to najszybszy i najtańszy sposób rozwiązania obecnego kryzysu energetycznego. „Zwiększymy zatem cel efektywności energetycznej UE na 2030 r. z 9 proc. do 13 proc. i zwiększamy cel na 2030 r. dla energii odnawialnej w UE z 40 proc. do 45 proc.” - zaznaczyła.

Dodała, że przywódcy rządów 27 państw UE uzgodnili utworzenie platformy wspólnych zakupu gazu, LNG i wodoru.

„W ramach planu REPowerEU proponujemy krok naprzód, z mechanizmem wspólnych zamówień. (…) W ten sposób możemy zabezpieczyć potrzebny nam import energii bez konkurencji między naszymi państwami członkowskimi” – powiedziała przewodnicząca. 

Przyznała, że będzie to wymagało ogromnych inwestycji i reform.

„Mobilizujemy blisko 300 mld euro, około 72 mld euro w dotacjach i 225 mld euro w pożyczkach. Będzie to obejmować pewne finansowanie – do 10 mld euro – brakujących połączeń dla gazu i LNG, tak aby żadne państwo członkowskie nie pozostało na lodzie” - powiedziała von der Leyen.

Jak dodała, KE proponuje ok. 2 mld euro na infrastrukturę naftową w celu wstrzymania transportu rosyjskiej ropy. „Pozostała część finansowania zostanie przeznaczona na przyspieszenie i zwiększenie skali przejścia na czystą energię” - powiedziała. 

Szefowa KE: straciliśmy dekadę w inwestycjach w obronę

Von der Leyen zaznaczyła, że UE musi inwestować więcej w obronność, a wojna uwydatniła skutki wieloletniego niedoboru środków na ten cel. "Z powodu tych wszystkich cięć straciliśmy dekadę w inwestycjach w obronę. Jednak obecnie państwa członkowskie odwracają tę tendencję. Zapowiedziały dodatkowe 200 miliardów euro w wydatkach na obronę w ciągu najbliższych kilku lat. Teraz musimy utrzymać tempo. Musimy upewnić się, że te pieniądze są wydawane w skoordynowany sposób, aby zaradzić lukom w zdolnościach, które Europa zidentyfikowała zarówno przez UE, jak i NATO" - zaznaczyła.

Receptą na to mają być wspólne zamówienia. "To jest lepsze operacyjnie dla sił zbrojnych, finansowo i przemysłowo. Wzmacnia też naszą rozległą sieć innowacyjnych MŚP. Natychmiast utworzymy grupę zadaniową z państwami członkowskimi, aby koordynować natychmiastowe potrzeby zaopatrzeniowe. Towarzyszyć temu będzie finansowy instrument zachęty do wspólnych zakupów. A jesienią zaproponujemy rozporządzenie, które zapewni, że wspólne zamówienia będą korzystały z pełnego zwolnienia z VAT. Wzmocni to naszą niezależność i odporność. A jednocześnie wzmocni NATO" - powiedziała.

9 mld euro pomocy makrofinansowej 

Komisja Europejska zaproponowała w środę także dodatkową pomoc makrofinansową dla Ukrainy w wysokości do 9 mld euro w 2022 r. w związku z agresją Rosji na ten kraj.

"Ukraina jest na pierwszej linii frontu i broni wartości europejskich. Będziemy po ich stronie przez całą wojnę i kiedy odbudują swój kraj. (...) Proponujemy uzupełnienie dotychczasowej znaczącej krótkoterminowej pomocy o nową wyjątkową pomoc makrofinansową dla Ukrainy w wysokości do 9 mld euro w 2022 r." - powiedziała szefowa KE Ursula von der Leyen

Dodała, że UE ma obowiązek i strategiczny interes w działaniach na rzecz odbudowy Ukrainy. "Powinien to być plan przyszłościowy, w pełni odzwierciedlający potrzeby zidentyfikowane przez Ukrainę. Plan obejmowałby kluczowe reformy w takich obszarach, jak walka z korupcją, zdolności administracyjne, praworządność i niezależność sądownictwa" - powiedziała.

Dlatego - jak zaznaczyła - UE proponuje stworzenie "platformy odbudowy" Ukrainy, prowadzonej wspólnie przez Ukrainę i Komisję i skupiającej państwa członkowskie UE, międzynarodowych darczyńców, międzynarodowe instytucje finansowe i innych partnerów.

"Celem tej platformy byłoby uzgodnienie kierunków i zapewnienie maksymalnej synergii wszystkich wysiłków. Inwestycje te pomogą Ukrainie wyjść silniejszą i bardziej odporną ze zniszczeń spowodowanych przez żołnierzy Putina" - wyjaśniła szefowa KE. 

Z Brukseli Łukasz Osiński (PAP)

mmi/