Sąd zezwolił na aresztowanie byłego prezydenta Ukrainy Wiktora Janukowycza za podpisanie porozumień charkowskich na rzecz Rosji
Jak informuje Ukrinform, Peczerski Sąd Rejonowy w Kijowie zdecydował dziś o zastosowaniu środka przymusu bezpośredniego dla byłego prezydenta Ukrainy w postaci aresztu w postępowaniu karnym za zdradę stanu.
Według śledczych były prezydent Ukrainy, działając wspólnie i za uprzednim porozumieniem z byłym premierem Ukrainy, łamiąc Konstytucję i Ustawę Ukrainy „O traktatach międzynarodowych Ukrainy” ze szkodą dla suwerenności, integralności terytorialnej i nienaruszalności, obronności, bezpieczeństwa państwowego i ekonomicznego Ukrainy, udzielił pomocy Federacji Rosyjskiej i jej przedstawicielom w prowadzeniu działań dywersyjnych przeciwko Ukrainie.
21 kwietnia 2010 r. w Charkowie Janukowycz podpisał w imieniu Ukrainy umowę z Federacją Rosyjską, przedłużającą o 25 lat pobyt rosyjskiej Floty Czarnomorskiej na Ukrainie – na Krymie i w Sewastopolu.
W wyniku takich działań Janukowycz miał sztucznie stworzyć warunki do zwiększenia liczebności wojsk rosyjskich na terytorium Ukrainy, ich przezbrojenia i modernizacji, a ponadto - inwazji rosyjskich sił zbrojnych i okupacji Autonomicznej Republiki Krymu i Sewastopola .
Postępowanie przygotowawcze w postępowaniu karnym prowadzą śledczy Państwowego Biura Śledczego.
Jak przypomina Ukrinform, 22 lutego 2014 r. Rada Najwyższa podjęła uchwałę o odwołaniu Janukowycza ze stanowiska prezydenta i ogłosiła przedterminowe wybory.
W styczniu 2019 r. Sąd Rejonu Obołońskiego w Kijowie skazał Janukowycza na 13 lat więzienia za zdradę oraz pomoc i podżeganie do agresywnej wojny Rosji z Ukrainą.
19 maja 2022 r. Peczerski Sąd Rejonowy w Kijowie wydał zezwolenie na aresztowanie Janukowycza w sprawie zorganizowania nielegalnego przewozu osób przez granicę państwową Ukrainy. Według śledztwa były prezydent, działając wspólnie z Państwową Służbą Bezpieczeństwa i przedstawicielami Federacji Rosyjskiej, 23 lutego 2014 r. na przedmieściach Urzufu w obwodzie donieckim za pomocą trzech śmigłowców Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej nielegalnie przekroczył - wraz z innymi 20 osobami - granicę państwową i udał się do Anapy, która znajduje się na terenie Kraju Krasnodarskiego w Rosji.
Kamila Wronowska
