Biegły psychiatra zeznał, że Johnny Depp miał poważne problemy z pamięcią. Ujawnił długą listę narkotyków, które zażywał aktor

2022-05-24 14:20 aktualizacja: 2022-05-24, 14:51
Dr David R Spiegel. Fot. Steve Helber / POOL  PAP/EPA
Dr David R Spiegel. Fot. Steve Helber / POOL PAP/EPA
Trwa proces o zniesławienie, który Johnny Depp wytoczył byłej żonie. Podczas kolejnej rozprawy zeznawał psychiatra powołany przez prawników Amber Heard. Dr David R Spiegel ujawnił długą listę leków i narkotyków, które zażywał aktor. Znalazły się na niej m.in. LSD, MDMA, kokaina, opiaty, silne środki nasenne i marihuana. Lekarz zdradził przy tym, że przez nadużywanie tych substancji Depp miał problemy z pamięcią. Musiał na planach filmowych korzystać ze słuchawki, bo nie był w stanie zapamiętać swoich kwestii.

Podczas trwającego procesu o zniesławienie, który Johnny Depp wytoczył eksmałżonce, wielokrotnie pojawiał się wątek uzależnienia aktora od alkoholu i narkotyków. Teraz swoją opinię w tej kwestii przedstawił powołany na wniosek adwokatów Heard psychiatra, dr David R Spiegel, który badał Deppa. Podczas rozprawy w sądzie okręgowym hrabstwa Fairfax ujawnił on długą listę leków i narkotyków, które zażywał gwiazdor „Piratów z Karaibów”, często równocześnie. Na tej liście znalazły się m.in. LSD, MDMA, kokaina, opiaty i marihuana, a także silne leki nasenne, takie jak Seroquel oraz mający działanie pobudzające Adderall. „Kiedy te leki są stosowane przewlekle i łączy się je z narkotykami, np. kokainą lub MDMA, pacjent może stać się podejrzliwy, zazdrosny i psychotyczny, mogą pojawić się u niego gwałtowne zmiany nastroju” – powiedział dr David R Spiegel.

Zaburzenia pamięci

Psychiatra stwierdził też, że nadużywanie substancji psychoaktywnych wywołało u Deppa poważne zaburzenia pamięci. Gdy w czasie badania poprosił aktora o zapamiętanie trzech słów, które miał powtórzyć pięć minut później, gwiazdor nie był w stanie przypomnieć sobie żadnego z nich. „To bardzo nietypowe u 50-latka. Osoby z tej grupy wiekowej powinny zapamiętać dwa lub trzy słowa” – skomentował lekarz. I dodał, że dowiedział się od byłego terapeuty gwiazdora, iż ten na planach filmowych musiał korzystać ze słuchawki, gdyż nie potrafił zapamiętać swoich kwestii. „Jego szybkość myślenia i kojarzenia faktów mocno spadła. Kiedyś przyznał się, że z powodu swoich dolegliwości zniszczył jeden z filmów, w których grał” – zeznał psychiatra. (PAP Life)

mj/