![Fot. PAP/Grzegorz Michałowski](/sites/default/files/styles/main_image/public/202205/pap_20161109_0V7.jpg?h=b054c9aa&itok=cCvyeekU)
Firma już w marcu wstrzymała dostawy do Rosji, ale wyjaśniała, że ze względu na umowę z franczyzobiorcą w tym kraju, turecką spółką FiBA, nie może na razie całkowicie wyjść z rosyjskiego rynku. W środę jednak ogłosiła, że udało się zakończyć negocjacje z FiBA, dzięki czemu może zakończyć działalność w Rosji. Marks & Spencer miał do tej pory w Rosji 48 sklepów, zarządzanych przez turecką firmę, w których zatrudnionych jest ok. 1200 osób.
Brytyjska firma poinformowała, że wyjście z Rosji oraz ograniczenie wskutek rosyjskiej napaści jej działalności na Ukrainie, będzie ją kosztowało 31 mln funtów. Dołączyła ona tym samym do długiej listy firm, które wycofały się z Rosji w reakcji na rozpoczętą przez ten kraj wojnę. (PAP)
kgr/