O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

"Obchody" urodzin Hitlera. Sąd: były publicznym propagowaniem nazizmu. Są wyroki

Zorganizowane przed pięcioma laty w lesie pod Wodzisławiem Śląskim "obchody" urodzin Adolfa Hitlera były publicznym propagowaniem nazizmu – uznał we wtorek wodzisławski sąd. Za to i inne przestępstwa sześciorgu uczestnikom tego spotkania wymierzył kary więzienia w zawieszeniu – od 3 miesięcy do roku.

Ogłoszenie wyroku Fot. PAP/Zbigniew Meissner
Ogłoszenie wyroku Fot. PAP/Zbigniew Meissner

Proces był pokłosiem reportażu telewizji TVN, w którym pokazano, sfilmowane ukrytą kamerą, spotkanie zorganizowane w maju 2017 r. lesie koło Wodzisławia. 

Więcej

grafika ilustracyjna/ Fot. Pixabay

Dosypywali psychotropów do drinków, okradali klientów, a nawet zaciągali pożyczki. Zatrzymano 22 osoby z grupy wyłudzającej pieniądze od klientów klubów go-go

Prokurator wniosła o wymierzenie oskarżonym kar bezwzględnego więzienia - od 8 miesięcy do 1 roku i 4 miesięcy. Obrona domagała się uniewinnienia przekonując, że impreza nie miała publicznego charakteru, tylko prywatny, a zatem – w myśl Kodeksu karnego - udział w niej nie podlega odpowiedzialności karnej. Obrońcy przekonywali też, że osoby, odpowiadające w procesie nie propagowały nazizmu, a ich spotkanie było "żartem", "happeningiem", "zabawą", zorganizowaną w gronie znajomych.

Sąd: "obchody" zostały zorganizowane w publicznym i często odwiedzanym przez mieszkańców miejscu

Sąd podzielił stanowisko prokuratury, że "obchody" urodzin zostały zorganizowane w publicznym i często odwiedzanym przez mieszkańców miejscu, a organizator musiał mieć świadomość, że przebieg imprezy będzie widziany przez inne osoby.

Najsurowszej kary, roku i 4 miesięcy więzienia, prokurator domagała się dla Mateusza S. - b. szefa zdelegalizowanego stowarzyszenia "Duma i Nowoczesność" i organizatora imprezy. Poza propagowaniem nazistowskiego ustroju państwa podczas "obchodów" w Wodzisławiu usłyszał on zarzuty dotyczące podobnych zachowań - na festiwalu Orle Gniazdo oraz podczas koncertu w rybnickiej dzielnicy Boguszowice. S. odpowiadał także za nielegalne posiadanie amunicji. Sąd wymierzył mu karę łączną roku więzienia, warunkowo zawieszając jej wykonanie.

Na 10 miesięcy więzienia w zawieszeniu sąd skazał Krystiana Z., który usłyszał zarzuty dotyczące propagowania nazizmu w lesie w Wodzisławiu oraz podczas dwóch edycji festiwalu Orle Gniazdo, a na 8 miesięcy w zawieszeniu – Dawida K., oskarżonego o publiczne propagowanie nazistowskiego ustroju podczas "obchodów" urodzin Hitlera i na koncercie w Boguszowicach. Pozostali oskarżeni zostali skazani na kary od 3 miesięcy do pół roku więzienia. Te kary również zostały wydane w zawieszeniu.

Wyrok jest nieprawomocny. Obrona zaskarży wyrok, prokuratura także zapowiada apelację 

Prokuratura zapowiada, że złoży apelację od wyroku sądu, ponieważ kary więzienia orzeczono w zawieszeniu. Wyrok zaskarży także obrona, która nie zgadza się, że oskarżeni propagowali nazizm.

Więcej

Policyjna taśma Fot. PAP/darek Delmanowicz

Tajemnicza śmierć 50-latka na Śląsku. Ciało odnalezione w studni

Prokurator Agnieszka Marcińczyk powiedziała dziennikarzom, że "co do zasady" wyrok uznaje za słuszny, wyraziła satysfakcję, że wszyscy oskarżeni uznani zostali za winnych wszystkich zarzucanych im przestępstw. "Oczywiście moje wątpliwości budzi takie ukształtowanie kary, które związane jest z zawieszeniem jej wykonania (...) Na pewno będzie w tym zakresie apelacja" – powiedziała prok. Agnieszka Marcińczyk.

Z wyrokiem stanowczo nie zgadza się obrona. W opinii mec. Rafała Sucheckiego, reprezentującego głównego oskarżonego Mateusza S., orzeczenie w pewien sposób wpisuje się w nieprzychylne twierdzenia po adresem Polski.

"Sama treść wyroku – tak jak mówiłem w mowie obrończej – ciekawe co Moskwa na to powie (...) Sąd udowodnił, że w Polsce są rzekomo naziści – to co mówi Moskwa" – powiedział dziennikarzom adwokat kategorycznie zapowiadając, że zaskarży wtorkowe orzeczenie i że zrobią to także inni obrońcy.

Po raz kolejny wyraził przekonanie, że spotkanie w lesie w Wodzisławiu nie było imprezą publiczną, lecz prywatną, w zamkniętym kręgu, choć odbywała się – jak uznał sąd – w miejscu publicznym. Nawiązując do wyjaśnień oskarżonych powiedział, że są oni "przekonani do ustroju takiego, jak w wyroku mówiono". Pytany czy podczas spotkania doszło do propagowania ustroju nazistowskiego, odpowiedział: "Nie było, bo nie można propagować wobec osób, które są przekonane do tego ustroju". Pytany czy mimo to uważa, że w Polsce nie ma nazistów, odpowiedział, że "nie ma nazistów (...), być może osoby zainteresowane tym ustrojem" i dodał, że w Polsce nie ma partii o charakterze narodowosocjalistycznym.(PAP)


autor: Krzysztof Konopka

mar/
 

Zobacz także

  • Mateusz S. Fot. PAP/Jarek Praszkiewicz

    Organizator obchodów urodzin Hitlera skazany

  • Oskarżeni ws. tzw. "urodzin Hitlera": Mateusz S., Adrian K., Dorota R., Tomasz R. i Krystian Z. na sali sądowej. Fot. PAP/Andrzej Grygiel

    Jest wyrok w sprawie uczestników urodzin Hitlera. Jeden z nich ponownie stanie przed sądem

  • : Mateusz S., Adrian K., Dorota R., Tomasz R. i Krystian Z. Fot. PAP/Andrzej Grygiel

    Zorganizowali "obchody" urodzin Hitlera. Trafią do więzienia?

  • Sędzia Dawid Kopczyński (L) i jeden z oskarżonych w sprawie "urodzin" Hitlera w Wodzisławiu Śląskim Mateusz S. Fot. PAP/Zbigniew Meissner

    W ramach "żartu" obchodzili urodziny Hitlera. Usłyszą wyrok 31 maja

Serwisy ogólnodostępne PAP