O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Bitwa o Donbas. Szef obwodu ługańskiego w Politico: potrzebujemy kilku miesięcy, by przejść do ofensywy

Potrzebujemy kilku miesięcy, by w pełni zaznajomić się z zachodnią bronią i przejść do ofensywy w Donbasie - powiedział portalowi Politico Serhij Hajdaj, szef władz obwodu ługańskiego na wschodzie Ukrainy. Według portalu, rosyjskie postępy w tym regionie to efekt zmasowania sił i przewagi ogniowej.

Fot. Twitter/wojciechce
Fot. Twitter/wojciechce

"Potrzebujemy co najmniej kilku miesięcy, by przygotować nasze wojska, wyszkolić ich, by porządnie obsługiwały zachodnią broń. Wtedy, co do zasady, będziemy mogli przejść do ofensywy, zająć wioskę tu i ówdzie, ustawić batalion" - oznajmił Hajdaj, cytowany w korespondencji portalu z frontu w Donbasie. Podobnie sytuację ocenili ukraińscy wojskowi w rozmowie z Politico.

Według relacji portalu, Rosjanie czynią postępy w Donbasie z uwagi na zdecydowaną przewagę w sile ognia, bo na tym odcinku skoncentrowali swoje siły, głównie artylerię. Jak pisze Politico, bitwa o Donbas jest niemal w całości wymianą ognia między artylerią obu stron. Dlatego też Ukraińcy wiążą duże nadzieje z nowymi dostawami broni z Zachodu, w tym amerykańskiej artylerii rakietowej HIMARS, która pozwoli im na zwiększenie zasięgu ostrzału.

Ukraińscy oficjele i wojskowi chwalą zalety przysłanych przez USA haubic M777

Jednocześnie ukraińscy oficjele i wojskowi chwalą zalety przysłanych przez USA haubic M777, dzięki którym m.in. udało się zniszczyć rosyjskie oddziały starające się przekroczyć rzekę Doniec pod Biłohoriwką w obwodzie ługańskim. Było to miejsce, w którym Rosjanie stracili ponad 70 pojazdów.
 

Więcej

Mieszana ropa trafiała do portów w New Jersey i Nowym Jorku

"WSJ": eksporterzy ukrywają pochodzenie rosyjskiej ropy i omijają sankcje

"One pięknie pracują. Mają precyzję karabinu snajperskiego strzelając pociskiem 155 mm. Ich zasięg jest znacznie większy, niż naszej broni i możemy uderzać w ich (Rosjan) pozycje, linie zaopatrzenia i składy amunicji z dalszej odległości" - powiedział portalowi Anatolij, dowódca jednego z ukraińskich oddziałów artylerii.

Mimo to, jak odnotowuje Politico, przewaga wojsk rosyjskich w skoncentrowanej sile rażenia, w tym coraz intensywniejszym bombardowaniu z powietrza, sprawia, że napierane z trzech stron ukraińskie wojska rozważają wycofanie się z Siewierodoniecka na nowe pozycje obronne pod Bachmutem, aby wyjść z rosyjskiego kotła. (PAP)

dsk/

Zobacz także

  • Baiba Braże Fot. PAP/EPA/OLIVIER HOSLET

    Szefowa łotewskiego MSZ: nie widać ani jednego znaku, że Rosja chce pokoju

  • Donald Trump. Fot. PAP/EPA/FRANCIS CHUNG / POOL

    Trump sfrustrowany postawą obydwu stron wojny w Ukrainie

  • Donald Trump Fot. PAP/EPA/ALEXANDER DRAGO

    Trump: myślę, że Putin dotrzyma słowa w sprawie zawieszenia broni

  • Radosław Sikorski. Fot. PAP/Radek Pietruszka

    Sikorski: powinna być jakaś data, do której negocjujemy z Rosją zawieszenie broni

Serwisy ogólnodostępne PAP