Amber Heard nie stać na zapłacenie odszkodowania za zniesławienie Johnny’ego Deppa

2022-06-03 14:36 aktualizacja: 2022-06-05, 07:51
Amber Heard. Fot. Lamkey Rod/CNP/ABACA PAP/EPA
Amber Heard. Fot. Lamkey Rod/CNP/ABACA PAP/EPA
W pozwie domagał się 50 milionów dolarów odszkodowania, sąd przyznał mu o wiele mniej, bo nieco ponad 10 milionów dolarów. Ale nawet tej kwoty Johnny Depp może nie dostać. Powód jest prozaiczny. Prawniczka Amber Heard oznajmiła, że jej klientki nie stać na zapłacenie byłemu mężowi zasądzonej kwoty zadośćuczynienia.

Po orzeczeniu ławy przysięgłych w procesie, który Depp wytoczył byłej żonie Amber Heard, zarzucając jej upublicznianie oszczerstw na temat ich pożycia, reprezentująca aktorkę adwokatka Elaine Bredehoft wystąpiła w programie telewizyjnym stacji NBC „Today". Prawniczka powiedziała dwie ważne rzeczy - że jej klientka jest niewypłacalna i że odwoła się od wyroku.

Amber Heard powinna zapłacić byłemu mężowi ok. 10,4 mln dolarów

W środę ława przysięgłych uznała, że Amber Heard powinna zapłacić byłemu mężowi ok. 10,4 mln dolarów za to, że w 2018 roku zniesławiła go w swoim felietonie opublikowanym w „Washington Post”. Aktorka napisała w tym tekście, że była ofiarą przemocy domowej. I choć nie podała nazwiska tego, kto się nad nią znęcał, nietrudno się było domyślić, że chodziło jej o Deppa. Ten wytoczył jej proces, by udowodnić, że kłamała. I przekonał ławę przysięgłych do swoich racji.

Prawniczka: sąd nie dopuścił ważnych dowodów, które świadczą przeciwko Deppowi

Według Elaine Bredehoft sprawa nie jest rozstrzygnięta, bo sąd nie dopuścił ważnych dowodów, które świadczą przeciwko Deppowi. „Tak naprawdę to, co się tutaj wydarzyło, to opowieść o dwóch procesach. Johnny Depp wniósł pozew w Wielkiej Brytanii w tej samej sprawie i wówczas przegrał” - powiedziała Elaine Bredehoft. Prawniczka miała tu na myśli proces, który gwiazdor "Piratów z Karaibów" wytoczył brytyjskiej gazecie „The Sun” za to, że w jednym z tekstów nazwała go „damskim bokserem”. Depp tamten proces przegrał.

Teraz prawniczka Amber Heard zauważyła, że dowody z tamtego procesu nie zostały dopuszczone do tego przegranego teraz przez jej klientkę. „Nie wolno nam było powiedzieć ławie przysięgłych o 12 aktach przemocy domowej, w tym przemocy seksualnej wobec Amber Heard” – wskazała Elaine Bredehoft. Prawniczka stwierdziła, że „sprytni” prawnicy Deppa, ucząc się na błędach popełnionych w poprzednim procesie, wymogli na amerykańskim sądzie, by ten nie dopuścił ważnych dowodów w kolejnej sprawie. Chodzi o dokumentację medyczną Amber Heard z 2012 roku, w której skarży się ona terapeucie na prześladowanie przez Deppa.

Amber Heard będzie odwoływać się od wyroku

Ani Amber Heard, ani jej prawniczka nie zamierzają tego tak zostawić, dlatego będą się odwoływać od wyroku. Zrobią to także dlatego, że aktorka nie ma pieniędzy, by zapłacić byłemu mężowi 10,4 miliona dolarów zadośćuczynienia. Na pytanie, czy jej klientkę stać na zapłacenie zasądzonego odszkodowania, Elaine Bredehoft odparła krótko: „Absolutnie nie”. (PAP Life)

mj/