Msza dziękczynna za panowanie Elżbiety II bez udziału monarchini. "Odczuła dyskomfort pierwszego dnia obchodów"

2022-06-03 15:41 aktualizacja: 2022-06-03, 17:57
Księżna Meghan i książę Harry w drodze na mszę dziękczynną Fot. NEIL HALL/PAP/EPA
Księżna Meghan i książę Harry w drodze na mszę dziękczynną Fot. NEIL HALL/PAP/EPA
Bez udziału królowej Elżbiety II odbyła się w piątek w Londynie msza dziękczynna za 70 lat jej panowania. W katedrze św. Pawła była natomiast większość pozostałych członków rodziny królewskiej, przedstawiciele rządu, a także ponad 400 kluczowych pracowników, wolontariuszy i wojska.

Nieobecność 96-letniej monarchini, o której poinformowano poprzedniego wieczora, była spowodowana dyskomfortem, jaki miała odczuć w związku z udziałem w wydarzeniach pierwszego dnia jej Platynowego Jubileuszu. Królową reprezentował następca tronu, książę Karol. Poza Elżbietą II w katedrze św. Pawła zabrakło też jej średniego syna, księcia Andrzeja, który zakażony jest koronawirusem. Obecna była za to dwójka innych członków rodziny, która tak jak Andrzej wycofała się z czynnego udziału - książę Harry i jego żona księżna Meghan. Dla nich było to pierwsze rodzinne wydarzenie od czasu, gdy na początku 2020 r. przeprowadzili się do USA.

Wśród gości spoza rodziny królewskiej byli m.in. premier Boris Johnson, który odczytał fragment Listu do Filipian, a także większość członków jego rządu, lider opozycji Keir Starmer, wszyscy żyjący premierzy, szefowie rządów Szkocji, Walii i Irlandii Północnej.

PAP/EPA/TOLGA AKMEN

Kazanie wygłosił arcybiskup Yorku Stephen Cottrell, który zastąpił również zakażonego koronawirusem zwierzchnika Kościoła Anglii, arcybiskupa Canterbury Justina Welby'ego. Mówił on, że Platynowy Jubileusz jest czasem "wielkiej radości" pośród "takiego cierpienia i niepewności w naszym świecie". Podkreślił, że Elżbieta II jest przykładem przywódcy, który służy dobru wspólnemu z "niezachwianą stałością i niezłomną konsekwencją, z wiernością Bogu, posłuszeństwem powołaniu, które jest fundamentem jej życia".

	PAP/EPA/TOLGA AKMEN

W kazaniu abp Cottrell nawiązywał do zamiłowania królowej do wyścigów konnych, w tym do sobotniego derby na torze Epsom Downs, które miała obserwować. "Wasza Królewska Mość, przykro nam, że nie jesteś z nami osobiście dziś rano, ale nadal jesteś w siodle. I wszyscy cieszymy się, że jeszcze wiele przed nami. Dziękujemy, że nadal trzymasz się kursu. Dziękujemy, że nadal jesteś wierna zobowiązaniom, które złożyłaś 70 lat temu. Dziękujemy za pokazywanie nam, że służba i wierność mają znaczenie. Ludzie wszystkich wyznań i bez żadnego mogą się z tego uczyć" - mówił Cottrell.

Msza w katedrze św. Pawła była najważniejszym punktem drugiego dnia obchodów Platynowego Jubileuszu

Po jej zakończeniu członkowie rodziny królewskiej, politycy oraz zaproszeni goście pojechali do Guildhall, siedziby władz gminy City of London, gdzie odbywa się uroczyste przyjęcie. W sobotę większość rodziny królewskiej zjawi się na torze wyścigów konnych Epsom Downs, choć na razie nie ogłoszono, czy królowa również pojedzie. Natomiast wieczorem przed Pałacem Buckingham odbędzie się koncert nazwany Platynowym Party w Pałacu.

Z Londynu Bartłomiej Niedziński