Premier Morawiecki: inflacja nie odejdzie jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki

2022-06-17 15:24 aktualizacja: 2022-06-17, 19:47
Opoczno, 17.06.2022. Premier Mateusz Morawiecki podczas spotkania z mieszkańcami w siedzibie Starostwa Powiatowego w Opocznie, 17 bm. (rz/doro) PAP/Roman Zawistowski
Opoczno, 17.06.2022. Premier Mateusz Morawiecki podczas spotkania z mieszkańcami w siedzibie Starostwa Powiatowego w Opocznie, 17 bm. (rz/doro) PAP/Roman Zawistowski
Inflacja nie odejdzie jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, ale gramy z mozołem "na wielu fortepianach"; rząd interweniuje na rynku bankowym, nawozowym, rolnym - powiedział w piątek w Opocznie premier Mateusz Morawiecki.

Inflacja nie odejdzie jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, ale gramy z mozołem "na wielu fortepianach"; rząd interweniuje na rynku bankowym, nawozowym, rolnym - powiedział w piątek w Opocznie premier Mateusz Morawiecki.

"Inflacja nie odejdzie jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Działamy z mozołem na wielu fortepianach, można rzec" - powiedział Morawiecki.

 

"Ten kryzys nie będzie trwał wiecznie i mam nadzieję, że Putin nie będzie trwał wiecznie. Mam nadzieję, że wojna będzie niedługo, za jakiś czas wygrana, że Ukraina obroni swoją suwerenność, bo broni tam także naszej suwerenności. Nie chcemy znowu wpaść w ruską niewolę" - dodał.

Premier wyliczał, że rząd interweniuje m.in. na rynku bankowym, zmuszając - jak się wyraził - banki do tego, "by zaproponowały dla ludzi wakacje kredytowe". Według niego wprowadzenie tego instrumentu to "kilkumiliardowy koszt sektora bankowego, by ulżyć ludziom".

Ustawa dotycząca wsparcia kredytobiorców została uchwalona przez Sejm 9 czerwca i trafiła do Senatu. Przewiduje ona m.in. możliwość skorzystania z wakacji kredytowych przez osoby zadłużone w złotych. Będą one mogły wnioskować o cztery miesiące wakacji kredytowych w tym roku (po dwa miesiące w III i IV kw. 2022 i po jednym miesiącu w każdym kwartale roku 2023).

Jak mówił Morawiecki, rząd nakłania również banki do tego, by podniosły oprocentowanie depozytów.

"Zainterweniowaliśmy na rynku nawozów, kolejne 3,5-4 mld zł, po to, by rolnik miał niższe koszty produkcji" - kontynuował Morawiecki.

Premier podkreślił, że celem tych interwencji jest to, by w przyszłości "były miejsca pracy". "Będziemy ratować miejsca pracy, tworzyć nowe. Tylko w ostatnim miesiącu spotkałem się z kilkunastoma wielkimi inwestorami z całego świata i z Polski, przyciągamy ich tu, do Polski, by tworzyli więcej miejsc pracy.

"My jesteśmy partią i rządem, który wychodzi do ludzi i ma być dla ludzi, to nasze credo, nasze podstawowe przesłanie naszego działania. My się Polski nie wstydzimy, my jesteśmy z Polski dumni, wierzymy w Polskę, jej możliwości" - podkreślił szef rządu.

Wyrównywanie szans

Morawiecki na spotkaniu z mieszkańcami, mówiąc m.in. o szansach rozwoju podkreślał, że Opoczno jest perłą. "Nie może być tak, że takie perły są chowane gdzieś pod korcem i ciężko się im rozwinąć" - stwierdził. "Skoro małe miasta Prowansji czy Toskanii mogą być przedmiotem zazdrości całej Europy, skoro w mniejszych i średnich i w całkiem małych miastach mogą być tak wielkie firmy w Niemczech jak np. Volkswagen, Bosch, Adidas czy Bertelsmann czy Saab, to dlaczego Polska ma się rozwijać tylko przede wszystkim w głównych, dużych metropoliach" - dodał.

"Konsekwentnie realizujemy program wyrównywania szans, program solidarnościowy" - podkreślał premier i wskazał, że należy do tego Program Inwestycji Strategicznych. Jak podkreślał, łącznie za ostatnie 2-2,5 roku zostało przekazanych ponad 200 milionów złotych do powiatu opoczyńskiego. "Nigdy nie było takich środków dla tego powiatu" - mówił i wymieniał inwestycje m.in. w drogi czy szpitale.

Wielka inwestycja Opoczno, 17.06.2022. Premier Mateusz Morawiecki podczas spotkania z mieszkańcami w siedzibie Starostwa Powiatowego w Opocznie, 17 bm. 

Morawiecki podkreślał, że włodarze mniejszych powiatów mieli w przeszłości wielki ból głowy w czasach III RP i zastanawiali się, skąd wziąć pieniądze na podstawowe inwestycje czy wkład własny na współfinansowanie projektów unijnych.

"Z Programu Inwestycji Strategicznych finansujemy 90, a niekiedy nawet 95 procent danej inwestycji" - mówił szef rządu. "Naprawdę niewielka kwota potrzebna jest na wkład własny do drogi, do remontu szkoły, do światłowodu czy do innych inwestycji wodno-kanalizacyjnych i wszelkich innych, których dzisiaj w całej Polsce są tysiące" - dodał. "To jest nasza wielka inwestycja po to, żeby rozwój gospodarczy, szanse na nowe miejsca pracy nie były tylko w wielkich metropoliach, a z Opoczna, żeby te szansy nie były oglądane przez szklaną ścianę albo przez szklany sufit" - podkreślał Morawiecki. 

Premier: walczymy z inflacją

Premier Morawiecki podczas spotkania z mieszkańcami powiatu opoczyńskiego zwrócił uwagę, na obawy trapiące Polaków związane z rosnącymi cenami. "Ja to rozumiem i chcę powiedzieć, że rząd PiS będzie robił wszystko, żeby tym globalnym zjawiskom: pandemia, inflacja, wzrost cen surowców i wojna, że będziemy im przeciwdziałać" - zapewnił szef rządu.

Jak zaznaczył z tą najwyższą od lat inflacją rząd walczy w sposób bezpośredni. "Nasza polityka pieniężna jest nastawiona na walkę z inflacją. Wdrożyliśmy szereg działań, które nazwaliśmy tarczą antyputinowską. VAT na żywność obniżony do zera. To jest koszt dla budżetu 7 mld zł.(...) Następne obniżki to VAT, akcyza na energię elektryczną, energię cieplną, na gaz i wreszcie na paliwo" - mówił premier.

Według niego bez działań rządu ceny byłyby wyższe o kolejne 3-4 proc.

Morawiecki podkreślił też, że rząd wprowadza działania "osłonowe da gospodarstw domowych, którym szczególnie ciężko jest znosić inflację i wysokie ceny".

"Już parę miesięcy temu wdrożyliśmy dodatek osłonowy także za wysokie ceny energii wypłacany dwa razy w roku" - powiedział premier.

Jego zdaniem przed rządami PiS działania osłonowe nie były wprowadzane. "Platforma Obywatelska jak Goebbels chce powtarzać tysiąc razy, że inflacja w Niemczech to też wina PiS" - dodał.

Morawiecki zwrócił też uwagę, że w ostatnich dniach przyjęto regulację, zgodnie z którą jeszcze przed sezonem cena za tonę wyniesie 996 zł. "Dopłaty będą ponoszone przez budżet państwa. To jest potrzebne żeby ulżyć. To jest działanie osłonowe, które ma doprowadzić do tego, że ból w portfelach Polaków będzie mniejszy" - powiedział.

" Wydatki na wsparcie osób niepełnosprawnych w ciągu 6 lat wzrosły o ponad 100 proc."

W ciągu 6 lat wydatki na wsparcie osób niepełnosprawnych wzrosły o ponad 100 proc. - z 15 mld do ponad 32 mld zł - wskazał w piątek premier Mateusz Morawiecki podczas spotkania z mieszkańcami powiatu opoczyńskiego (Łódzkie). Jesteśmy rządem współczującym i solidarnym - dodał.

Podczas wizyty w powiecie opoczyńskim jeden z mieszkańców pytał szefa rządu o wsparcie dla osób niepełnosprawnych. Wskazał, że w Polskim Ładzie "skrzywdzono" pracujące osoby niepełnosprawne poprzez dwukrotne opodatkowanie. "Panie premierze, to ma się zmienić od 1 lipca. (...) Chciałbym odpowiedź na pytanie, czy osobom niepełnosprawnym w Polsce będzie się opłacać pracować?" - pytał.

Premier zapewnił, że rząd robi wszystko, by osoby niepełnosprawne były aktywne zawodowo. "Kiedy obejmowaliśmy stery rządów w 2015 r., na wszelkie potrzeby osób niepełnosprawnych (...) budżet państwa polskiego wynosił łącznie około 15 mld zł. Dzisiaj po 6 latach (...) jest to ponad 32 mld zł" - wskazał Morawiecki.

Podkreślił, że żadne wydatki społeczne i gospodarcze nie wzrosły tak bardzo jak wydatki na osoby niepełnosprawne. "Jesteśmy rządem współczującym, solidarnym, jesteśmy rządem, który wie, czuje, rozumie, jaki trud, ból i łzy wiążą się z losem osób niepełnosprawnych. Mam takie osoby bardzo blisko mnie, w mojej rodzinie i zdaję sobie sprawę z ich tragedii" - dodał premier.

Zaznaczył, że rząd chce, by osoby niepełnosprawne mogły realizować się zawodowo. "Miejmy też na uwadze, że osoby niepełnosprawne bardzo skorzystały na zmianach podatkowych, które zostały wdrożone na początku roku i od 1 lipca. To jest duża ulga dla osób niepełnosprawnych, ale to ciągle za mało, mam tego świadomość" - przyznał premier.

Podkreślił zarazem, że wydatki na wsparcie osób niepełnosprawnych w ciągu 6 lat wzrosły o ponad 100 proc.(PAP)

 

 
Porozmawiajmy o Polsce - wizyta w Opocznie

Porozmawiajmy o Polsce - wiizyta premiera Mateusza Morawieckiego w Opocznie

Posted by Kancelaria Premiera on Friday, June 17, 2022

 

Sasin: Ponad 182 mln zł dla samorządów powiatu zamojskiego z Programu Inwestycji Strategicznych

Ponad 182 mln zł z drugiej edycji Programu Inwestycji Strategicznych trafi do samorządów powiatu zamojskiego - poinformował w piątek w Zamościu (Lubelskie) wicepremier Jacek Sasin. Środki zostaną przeznaczone m.in. na modernizację lokalnych dróg.

Minister aktywów wręczył w Zamościu przedstawicielom samorządów powiatu zamojskiego promesy w ramach Programu Inwestycji Strategicznych „Polski Ład”. Jego zdaniem, ten program jest „wielką szansą na to, aby doprowadzić albo przybliżyć nas do celu, jakim jest zrównoważony rozwój naszego kraju”.

Zwrócił uwagę, że śp. prezydent Lech Kaczyński formułując program Prawa i Sprawiedliwości stwierdził, że „jednym z głównych jego przesłań musi być zrównoważony rozwój naszego kraju, wpisujący się w hasło Polski solidarnej, nie tylko ze słabszymi grupami społecznymi, ale również solidarnej ze słabszymi, gorzej rozwiniętymi regionami naszego kraju”.

„Lubelszczyzna jest takim regionem, który wciąż potrzebuje szczególnego wsparcia, bo wciąż niestety pomimo wielu lat wysiłku naszego środowiska politycznego, naszego rządu jest regionem najuboższym w Polsce i jednym z najuboższych w Unii Europejskiej” – ocenił Sasin.

Według niego, wyrównywanie tych różnic między regionami możliwe jest poprzez programy rządowe. Dodał, że w ramach Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych Lubelszczyzna otrzymała ponad 900 mln zł oraz 820 mln zł z Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg w ciągu ostatnich trzech lat.

Podkreślił, że w ramach drugiej transzy Programu Inwestycji Strategicznych do woj. lubelskiego trafiło 2,5 mld zł, z czego 182 mln zł przypada samorządom zamojskiego. „Cieszę się, że te pieniądze przyczynią się do wyrównywania szans, do poprawy poziomu życia, ponieważ wychodzimy z założenia, że Polska jest jedna i - niezależnie od tego, gdzie żyją Polacy - powinni mieć takie same szanse, możliwość takiego samego standardu życia, poziomu rozwoju infrastruktury zdrowotnej, kulturalnej, sportowej, edukacyjnej, ale również drogowej” – zaznaczył wicepremier.

Dodał, że te symboliczne czeki, które wręcza samorządowcom, są pieniędzmi dla mieszkańców. "To są pieniądze, które będą służyły Polakom, którzy mieszkają tutaj, na Zamojszczyźnie mają swój dom, pracują, żyją, wychowują swoje dzieci” – podkreślił Sasin.

Miasto Zamość otrzymało 36 mln zł z drugiej edycji Programu Inwestycji Strategicznych. Prezydent Zamościa Andrzej Wnuk powiedział PAP, że większość tych środków zostanie przeznaczonych na przebudowę stadionu. „Reszta czyli blisko 5 mln zł przeznaczamy na budowę ulicy Braterstwa Broni, która łączy miasto i gminę Zamość, wraz z kanalizacją sanitarną” – powiedział Wnuk.

Samorządy z województwa lubelskiego otrzymały ponad 2,5 mld zł w drugiej edycji Programu Inwestycji Strategicznych w ramach Polskiego Ładu. Wsparcie dotyczy 462 inwestycji w regionie. Najwięcej środków otrzymały gminy - 1,9 mld zł, powiaty ziemskie – 342 mln zł, miasta na prawach powiatu – 167 mln zł, a samorząd województwa lubelskiego - 100 mln zł, jeden związek komunalny – 9,3 mln zł.

Premier Mateusz Morawiecki podczas ogłaszania wyników II edycji Rządowego Programu Inwestycji Strategicznych przekazał, że wszystkie samorządy, które złożyły chociaż jeden wniosek, otrzymały dotacje na budowę i modernizację m.in. dróg, szkół czy inwestycje wodno-kanalizacyjne. W tej edycji bezzwrotne dofinansowanie otrzymało blisko 5 tys. wniosków. Łączna kwota wsparcia wyniosła 30 mld zł.(PAP)

Autorzy: Grzegorz Bruszewski, Bartłomiej Pawlak, Mateusz Mikowski, Gabriela Bogaczyk, Karolina Kropiwiec, Bartłomiej Pawlak

an/