"Jestem oburzona, że mój kraj został wciągnięty w inwazję przez dyktatora, który reprezentuje tylko siebie. Jestem dumna z Białorusinów, którzy się temu sprzeciwili. Jestem dumna z tysięcy tych, którzy w lutym wyszli na ulice znając ryzyko (...). Pokładam też nadzieję w Europie. Cieszę się, że w ubiegłym tygodniu Komisja Europejska zdecydowała, by zarekomendować przyznanie Ukrainie i Mołdawii statusu państw kandydujących do UE" - oświadczyła Cichanouska.
"Jeśli Ukraina dostanie ten status, potwierdzi to nie tylko to, że Ukraina chce być z Europą, ale że Europa chce być z Ukrainą. Będzie to przyznanie faktu, że Ukraina walczy również o wolność Europy" - dodała białoruska opozycjonistka. (PAP)
mj/