Jak podaje dziennik, wbrew deklaracjom resortu finansów płatnicy nie unikną biurokracji, którą wprowadził Polski Ład. "Jego korekta nie zmieniła bowiem przepisów o składce zdrowotnej. Efekt? Firmy nadal będą wyliczać zaliczki na podatek dochodowy zgodnie z zasadami bieżącymi i na podstawie przepisów obowiązujących 31 grudnia 2021 r." - czytamy.
"DGP" przyznaje, że z przepisów zniknie kontrowersyjny mechanizm rolowania zaliczek, ale ustawodawca nie zmienił wprowadzonych 1 stycznia br. zasad wyliczania składki zdrowotnej - chodzi o art. 83 ust. 1 i art. 83 ust. 2b ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych. Gazeta wyjaśnia, że wynika z nich, iż jeśli kwota składki zdrowotnej przewyższa wysokość zaliczki na PIT wyliczonej według zasad obowiązujących 31 grudnia 2021 r., to płatnik powinien tę składkę odpowiednio obniżyć.
"Nie ma wątpliwości, że w lipcu br. i w kolejnych miesiącach 2022 r. zespoły kadrowo-płacowe nadal będą musiały wyliczać wysokość zaliczki na PIT dwukrotnie, tj. według zasad bieżących i ubiegłorocznych. Wszystko, aby dokonać ewentualnego obniżenia składki zdrowotnej do wysokości zaliczki z 2021 r." – tłumaczy cytowana przez "DGP" Joanna Narkiewicz-Tarłowska, doradczyni podatkowa i dyrektorka w Vialto Partners, która pierwsza zwróciła uwagę na problem.
Narkiewicz-Tarłowska podkreśla, że ustawodawca zapewniał, że od 1 lipca br. nie będzie już potrzeby podwójnego liczenia zaliczek na podatek dochodowy. "W trakcie prac legislacyjnych nie zmieniono jednak wprowadzonych w styczniu br. przepisów ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych, które nakazują płatnikom obniżanie wysokości składki zdrowotnej do wysokości zaliczek obliczonych według zasad obowiązujących na 31 grudnia 2021 r." - dodaje.
Według cytowanego przez "DGP" adwokata, doradcy podatkowego i partnera zarządzającego w LTCA Marcina Zarzyckiego przepisy korygujące Polski Ład po raz kolejny były tworzone w pośpiechu i ustawodawca zwyczajnie zapomniał o zmianach. Joanna Narkiewicz-Tarłowska nie wyklucza jednak, że mogło to być świadome działanie MF.
"DGP" zapytał resort finansów o celowość pozostawienia mechanizmu dwukrotnego wyliczania zaliczek na PIT w przepisach, ale do dnia zamknięcia numeru nie uzyskał odpowiedzi.(PAP)
an/