Wielki powrót Cameron Diaz. Miała 8 lat przerwy. "Jestem ofiarą wyzysku"

2022-06-30 15:47 aktualizacja: 2022-06-30, 15:59
Cameron Diaz, fot. PAP/EPA/ANDY RAIN
Cameron Diaz, fot. PAP/EPA/ANDY RAIN
Po raz ostatni na ekranie można było zobaczyć Cameron Diaz („Maska”) w 2014 roku, kiedy to wystąpiła w filmach „Inna kobieta”, „Sekstaśma” oraz „Annie”. W latach późniejszych ta popularna gwiazda przeszła na aktorską emeryturę. Po ośmiu latach emerytura dobiega końca. Diaz wystąpi u boku Jamiego Foxxa w komedii akcji zatytułowanej „Back in Action”.

Po raz ostatni na ekranie można było zobaczyć Cameron Diaz („Maska”) w 2014 roku, kiedy to wystąpiła w filmach „Inna kobieta”, „Sekstaśma” oraz „Annie”. W latach późniejszych ta popularna gwiazda przeszła na aktorską emeryturę. Po ośmiu latach emerytura dobiega końca. Diaz wystąpi u boku Jamiego Foxxa w komedii akcji zatytułowanej „Back in Action”.

Cameron Diaz i Jamie Foxx występowali dotychczas razem w dwóch filmach. Były to wspomniany wyżej „Annie” oraz „Męska gra” Olivera Stone’a. „Back in Action” („Z powrotem w akcji”) będzie ich trzecim wspólnym filmem. Produkcja powstanie na potrzeby platformy streamingowej Netflix.

Informacją o wspólnym projekcie z Cameron Diaz pochwalił się w mediach społecznościowych Jamie Foxx („Ray”). Na swoim koncie na Twitterze umieścił zapis audio rozmowy, jaką przeprowadził z aktorką. W jej trakcie Cameron nie ukrywa, że potrzebowałaby kilku rad co do tego, w jaki sposób z powodzeniem powrócić z emerytury. Takimi radami w dalszej części nagrania służy aktorce legendarny futbolista, Tom Brady. On sam powrócił w tym roku ze sportowej emerytury.

O projekcie filmu „Back in Action” wiadomo niewiele. Szczegóły jego fabuły trzymane są w tajemnicy. Scenariusz filmu napisał Brendan O’Brien („Sąsiedzi”), a wyreżyseruje go Seth Gordon („Szefowie wrogowie”). Dla Jamiego Foxxa będzie to kolejny projekt realizowany dla Netfliksa. Wcześniej wystąpił tam w filmie „Power” i serialu „Tato, nie rób mi obciachu”. Na premierę czekają już filmy „Dzienna zmiana” oraz „They Cloned Tyrone”.

Cameron Diaz powraca do filmu. Gwiazda była na aktorskiej emeryturze

O powodach swojej ogłoszonej oficjalnie w 2018 roku aktorskiej emerytury Diaz opowiadała niedawno w podcaście „Rule Breakers”. „Jestem ofiarą wszystkich społecznych uprzedmiotowień i wyzysku, jakim poddawane są kobiety. Sama w pewnym momencie w nie uwierzyłam. Sława jest bardzo infantylizująca. Ludzie traktują cię jak małe dziecko, na które patrzą i myślą sobie, że jest takie słodkie, że jeśli będą traktować je tak samo słodko, to pozostanie słodkie na zawsze. Kiedy przez długi czas robisz coś na wysokim poziomie, wszystko co jest związane z tobą zostaje przekazane w ręce innych ludzi. Kocham aktorstwo i mogłabym grać bez końca, ale kiedy rozejrzałam się dookoła, dostrzegłam, że jest wiele części mojego życia, nad którymi nie miałam kontroli” – mówiła gwiazda. (PAP Life)

js/