Z taką inicjatywą Ukraina wystąpiła w związku z kolejnym rosyjskim atakiem rakietowym na obwód odeski, w wyniku którego według najnowszych danych zginęło 21 osób, a prawie 40 odniosło obrażenia.
Według Cymbaluka przypuszczając ataki na obiekty cywilne Rosja „nie tylko poważnie łamie międzynarodowe prawo humanitarne, ale przede wszystkim ma na celu terroryzowanie ludności”. Atak w obwodzie odeskim w nocy z czwartku na piątek nie był według niego odosobniony, a taka taktyka Rosji przybrała już charakter systematyczny – wymienił m.in. ataki w obwodach lwowskim, żytomierskim, czernihowskim, w Mikołajowie i Kijowie.
„Ataki rakietowe dowodzą, że jest nam potrzebna poważna dyskusja o bezpieczeństwie europejskim i światowym. Ale przebudowa systemu bezpieczeństwa w Europie musi wyjść z uznania faktu, że stara mantra, iż +bez Rosji nie może być pokoju w Europie”, była błędna. Obecne realia dowodzą, że w Europie nie może być pokoju z taką agresywną Rosją” – podkreślił Cymbaluk.
Zdaniem ukraińskiego dyplomaty OBWE może i powinna stać się platformą dyskusji na ten temat. (PAP)
kgr/