Dwa tygodnie temu doszło do trzydniowego strajku pracowników personelu pokładowego oraz pilotów linii lotniczej. Narzekali oni na przeciążenie pracą oraz domagali się wyższych wynagrodzeń. W konsekwencji przewoźnik zmuszony został do odwołania 315 z 533 zaplanowanych lotów.
Po kolejnej rundzie rozmów zarządu firmy ze związkami zawodowymi wygląda na to, że w poniedziałek osiągnięte zostało porozumienie. „Odwołanych zostanie 372 lotów w lipcu oraz 303 loty w sierpniu, co odpowiada 6 procentom naszego rozkładu lotów” – poinformowała media Maaike Andries rzeczniczka Brussels Airlines.
Andries wskazuje, że wszyscy pasażerowie, których loty zostały odwołane, zostali już o tym poinformowani. „Każdy, kto jeszcze nie otrzymał wiadomości, może zatem założyć, że jego lot będzie kontynuowany zgodnie z planem” – wyjaśnia rzeczniczka.
Rozmowy rządu ze związkami zawodowymi mają być kontynuowane 23 sierpnia. Wtedy ma dojść do rozmów na temat długofalowych rozwiązań mających na celu "zmniejszenie presji w pracy i zapewnienie pracownikom lepszej równowagi między życiem zawodowym a prywatnym”, czytamy w komunikacie firmy.
Andrzej Pawluszek (PAP)
kw/