Zahawi i Barclay zastąpili odpowiednio Rishiego Sunaka i Sajida Javida, którzy we wtorek po południu w odstępie kilku minut złożyli rezygnacje, motywując je utratą zaufania do szefa rządu.
Stało się to kilka minut po tym, jak Johnson udzielił wywiadu, w którym przyznał, że nie powinien był w lutym mianować posła Chrisa Pinchera na stanowisko zastępcy whipa, czyli osoby dbającej o dyscyplinę w klubie parlamentarnym, w związku z doniesieniami o tym, że ten od dawna dopuszczał się molestowania seksualnego mężczyzn.
Sprawa Pinchera wyszła na jaw w czwartek i od tego czasu stawała się coraz większym obciążeniem dla Johnsona, szczególnie w kontekście mało wiarygodnych, i jak wszystko wskazuje, nieprawdziwych tłumaczeń, które przez kolejne dni przedstawiał rzecznik premiera.
Zahawi, który jest irackim Kurdem z pochodzenia i urodził się w Bagdadzie, ministrem edukacji był od września zeszłego roku, a wcześniej zyskał uznanie pełniąc stanowisko wiceministra zdrowia odpowiedzialnego za szczepienia przeciw Covid-19. Jest wymieniany jako jeden z potencjalnych kandydatów do zastąpienia Johnsona w roli lidera Partii Konserwatywnej i premiera.
Barclay od lutego br. łączył funkcję kanclerza księstwa Lancaster ze stanowiskiem szefa personelu na Downing Street, a w latach 2018-2020 był ministrem ds. brexitu.
Z Londynu Bartłomiej Niedziński (PAP)
mj/