Ewakuacja na Krakowskim Przedmieściu. Pirotechnicy zabezpieczyli pocisk "o dużej sile rażenia"

2022-07-11 20:23 aktualizacja: 2022-07-12, 09:36
Fot. Twitter @Policja_KSP
Fot. Twitter @Policja_KSP
Policyjni antyterroryści zabezpieczyli pocisk, który był przyczyną ewakuacji na Krakowskim Przedmieściu. Nieoficjalnie wiadomo, że miał dużą siłę rażenia.

"Pocisk został zabezpieczony w beczce do przewozu materiałów niebezpiecznych" - powiedział PAP nadkom. Sylwester Marczak z KSP. Policja nie udziela oficjalnych komentarzy, ale wiadomo, że chodzi o pocisk o dużej sile rażenia.

W poniedziałek po godzinie 19.00 na wysokości budynku przy Krakowskim Przedmieściu 64 policja ewakuowała uczestników liczącego 350 osób zgromadzenia i osoby przebywające w promieniu 200 metrów. Teren został wygrodzony. Policja zaapelowała o omijanie tego rejonu.

Fot. PAP/Albert Zawada

"Mężczyzna wyjął z plecaka i położył na ziemi niebezpieczny przedmiot" - powiedział PAP nadkom. Sylwester Marczak.

Fot. PAP/Albert Zawada

Na miejsce wezwano pirotechników. Po godz. 20.30 - jak przekazał Marczak - zabezpieczyli oni pocisk. 

W mediach społecznościowych opublikowano nagranie z marszu Pamięci Ofiar Ludobójstwa Ukraińskiego na Wołyniu w 1943 r. Zarejestrowano na nim moment położenia pocisku. Nagranie na Twitterze sygnowano emisjaTV.

"Czy on chce tutaj detonować coś" - komentowały osoby biorące udział w zgromadzeniu, widząc mężczyznę o ekscentrycznym wyglądzie. Po chwili najwyraźniej zdały sobie sprawę z zagrożenia. Słychać krzyki: "proszę wyprowadzić tego pana", "policja", "odsuńcie się od tego".
 

 


Autorka: Luiza Łuniewska

mj/ mar/