Europoseł Czarnecki: przekazanie turbiny do Nord Stream 1 jest szokujące

2022-07-12 10:39 aktualizacja: 2022-07-12, 14:38
Katowice, 11.05.2022. Ryszard Czarnecki, Europoseł PiS oraz Patron Honorowy cyklu SEC podczas konferencji prasowej dotyczącej cyklu Speedway Euro Championship 2022 zorganizowanej w Katowicach, 11 bm. Zawody odbędą się 7 Lipca br. w Rybniku. Fot. PAP/Zbigniew Meissner
Katowice, 11.05.2022. Ryszard Czarnecki, Europoseł PiS oraz Patron Honorowy cyklu SEC podczas konferencji prasowej dotyczącej cyklu Speedway Euro Championship 2022 zorganizowanej w Katowicach, 11 bm. Zawody odbędą się 7 Lipca br. w Rybniku. Fot. PAP/Zbigniew Meissner
Przekazanie turbiny dla gazociągu Nord Stream 1 z Kanady do Niemiec to szokująca sprawa. Niemcy utwierdzają najgorsze stereotypy o tym, że są krajem, który zawsze priorytetowo traktował relacje z Rosją i czyni to nadal - mówi PAP szef delegacji PE ds. relacji UE z Rosją, europoseł Ryszard Czarnecki (PiS).

„Przekazanie turbiny dla gazociągu Nord Stream 1 z Kanady do Niemiec jest być może uzasadnione ekonomicznie, ale absolutnie dewastujące w wymiarze politycznym i wizerunkowym dla Berlina” – powiedział.

Dodał, że zdumiewiające jest to, iż na ten krok zdecydował się rząd Kanady, gdzie mieszka duża i wpływowa społeczność ukraińska. „Tego typu decyzje mogą spowodować przerzucenie głosów Kanadyjczyków ukraińskiego pochodzenia na opozycję. Uważa, że to duży błąd premiera Justin Trudeau. To pokazuje, że póki co, gdy chodzi o duże kraje, Ukraina może liczyć na trzy: USA, Polskę i Wielką Brytanię” – wskazał.

W opinii Czarneckiego Niemcy i Francuzi liczą na zawarcie jak najszybciej pokoju między Rosją i Ukrainą i „stopniowy powrót do normalności”.

„Czyli do specjalnych relacji niemiecko-rosyjskich i francusko-rosyjskich. Oznaczałoby to oczywiście wzmocnienie Berlina i Paryża. Sankcje są wbrew tej filozofii dogadywania się z Rosją, więc myślę, że Francja i Niemcy nie będą frontmanami, a raczej hamulcowymi jeśli chodzi o wprowadzanie kolejnych unijnych restrykcji” – powiedział Czarnecki.

Eurposeł niedawno prowadził posiedzenie delegacji Parlamentu Europejskiej ds. stosunków UE z Rosją, w którym wzięli udział m.in. przedstawiciele Europejskiej Służby Działań Zewnętrznych i Ośrodka Studiów Wschodnich.

„Na spotkaniu oceniane były relacje Rosji i Chin w kontekście wojny, fakt, że Chiny prowadzą bardzo samodzielną politykę i nie wspierają wprost Rosji. Można powiedzieć, ze bardziej to Chiny grają Rosją niż Rosja rozgrywa Chiny” – powiedział.

Rozmowy dotyczyły także BRICS, czyli grupy państw rozwijających się, w skład której wchodzą Brazylia, Rosja, Indie, Chiny oraz od 2011 Republika Południowej Afryki.

„Zachód próbuje zneutralizować państwa, które formalnie są w jednej strukturze z Rosją i Chinami. Na spotkaniu pojawiały się opinie, że na razie Rosja umiejętnie minimalizuje straty wynikające z sankcji. Te straty są de facto mniejsze, niż zakładał Zachód. To pozwala Rosji dalej prowadzić wojnę” – powiedział Czarnecki.

W weekend poinformowano, że Kanada zwróci Niemcom serwisowaną u siebie turbinę dla gazociągu Nord Stream 1, czyniąc w ten sposób wyjątek z nałożonych wcześniej na Rosję sankcji.

Zgoda Kanady, aby mimo obowiązujących sankcji odesłać Rosji za pośrednictwem Niemiec turbinę do Nord Stream 1, została przyjęta przez rząd RFN "z ulgą". "Cieszymy się z decyzji naszych kanadyjskich przyjaciół i sojuszników" – stwierdził kanclerz Olaf Scholz.

Z Brukseli Łukasz Osiński (PAP)

an/