O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Prezes IPN: nie można wymazać pewnych faktów z historii Polaków i Ukraińców

"Jesteśmy w procesie dochodzenia do tego, aby polskie ofiary na Wołyniu zostały odnalezione i miały swoje groby”- powiedział w środę prezes IPN dr Karol Nawrocki, odnosząc się do obchodzonej rocznicy Rzezi Wołyńskiej.

Mural z 2023 r. poświęcony zbrodni wołyńskiej, Warszawa, Fot. PAP/Grzegorz Jakubowski
Mural z 2023 r. poświęcony zbrodni wołyńskiej, Warszawa, Fot. PAP/Grzegorz Jakubowski

Dr Nawrocki, który był w środę gościem programu "Gość Wydarzeń" na antenie Polsatu News, odniósł się do zgłoszonej przez prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego inicjatywy nadającej obywatelom RP specjalny status. W jego opinii zgłoszenie tego projektu w dniu obchodów 79. rocznicy zbrodni UPA ma wymiar symboliczny dla stosunków obu narodów.

Więcej

Prezydent Ukrainy Fot. SERGEY DOLZHENKO/PAP/EPA
Prezydent Ukrainy Fot. SERGEY DOLZHENKO/PAP/EPA

Prezydent Zełenski: w stosunkach z Polską osiągnęliśmy najwyższy poziom zaufania i współpracy

Wyraził także nadzieję, że działania władz ukraińskich doprowadzą do ponownego rozpoczęcia poszukiwań ofiar zbrodni z 1943 r. i ich upamiętnienia. Dodał, że 11 lipca "mogły paść słowa" odnoszące się wprost do tej rocznicy i pomoc udzielana Ukraińcom przez Polaków "nie może wymazać pewnych faktów z naszej wspólnej historii". Podkreślił, że "jesteśmy w procesie dochodzenia do tego, aby polskie ofiary na Wołyniu zostały odnalezione i miały swoje groby".

W wywiadzie Nawrocki odniósł się również do zarzutów wysuwanych przez prof. Grzegorza Motykę. W wywiadzie dla Wp.pl badacz Rzezi Wołyńskiej stwierdził, że w czasie prezesury Karola Nawrockiego i Jarosława Szarka "IPN zaniechał dialogu z historykami ukraińskimi", a "kilku specjalistów ds. polsko-ukraińskich albo odeszło z IPN, albo zostali zwolnieni". Prezes IPN powiedział, że wywiady udzielane przez prof. Motykę są "zazwyczaj satyrą lub komedią i nie traktuję ich poważnie". Dodał, że zwolnieni pracownicy IPN prowadzili działania wymierzone w instytut lub nie przyznawali się do pracy w jego strukturach. Jako przykład tego rodzaju działań podał prowadzenie przez jednego ze zwolnionych portalu krytykującego działalność IPN.

Wyjaśnił, że dialog z Ukraińskim Instytutem Pamięci Narodowej musi być koordynowany przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, ponieważ ta instytucja podlega ukraińskiemu Ministerstwu Kultury. Nawrocki zapowiedział jednak rozmowę z prezesem UIPN.

"Będzie to spotkanie online, ponieważ prezes Drobowycz walczy na froncie" – mówił Nawrocki. Wyraził nadzieję, że niedawna wizyta wiceprezesa IPN Karola Polejowskiego i badacza dziejów ludobójstwa dokonanego przez UPA Leona Popka daje nadzieję na to, że "w narodzie ukraińskim dojrzewa przekonanie, że ten fakt historyczny powinien zostać uregulowany i będzie to kolejny kamień milowy do pojednania narodów polskiego i ukraińskiego". Zapowiedział także kolejne działania na rzecz ekshumacji ofiar zbrodni UPA oraz polskich żołnierzy wojen z sowietami w latach 1920 i 1939.

Prezes Karol Nawrocki odniósł się również do słów premiera Mateusza Morawieckiego, który podczas uroczystości na Skwerze Wołyńskim w Warszawie powiedział, że współodpowiedzialni za zbrodnie byli Niemcy.

Więcej

Archeolodzy pracują w zbiorowej mogile na tzw. trupim polu w rejonie wsi Ostrówki na Ukrainie, Fot. PAP/Darek Delmanowicz
Archeolodzy pracują w zbiorowej mogile na tzw. trupim polu w rejonie wsi Ostrówki na Ukrainie, Fot. PAP/Darek Delmanowicz

IPN: 55 tys. Polaków w dołach śmierci na Wołyniu czeka na odnalezienie

"Oni byli panami życia i śmierci Polaków, Ukraińców i Żydów. I to oni jednocześnie odpowiadają za zbrodnię wołyńską, jako rządzący ówczesną częścią kresów II Rzeczpospolitej" – mówił premier. Zdaniem Nawrockiego należy pamiętać, że na okupowanych terenach Niemcy stosowali strategię dziel i rządź i dążyli do wzajemnego skłócenia zamieszkujących je narodów.

Nawrocki odniósł się także do działań reżimu w Mińsku, na polecenie którego zniszczono ostatnio polskie miejsca pamięci na Białorusi. Zdaniem prezesa IPN jest to jedno ze świadectw ciągłości dyktatury Łukaszenki i Związku Sowieckiego, a także dążenia Mińska do bycia "kolejnym obwodem Federacji Rosyjskiej". Dodał, że działania tamtejszego reżimu łamią prawo międzynarodowe i umowy z Polską, które gwarantują istnienie cmentarzy i innych miejsc pamięci. Podkreślił, że podobny charakter ma prowokacja polegająca na pochowaniu dezertera Emila Czeczki na cmentarzu żołnierzy polskich poległych w wojnie polsko-bolszewickiej.

Więcej

Mateusz Morawiecki podczas obchodów Narodowego Dnia Pamięci Ofiar Ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów na obywatelach II RP, Fot. PAP/Paweł Supernak
Mateusz Morawiecki podczas obchodów Narodowego Dnia Pamięci Ofiar Ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów na obywatelach II RP, Fot. PAP/Paweł Supernak

"Nie spocznę, dopóki nie odnajdziemy ostatniego miejsca pochówku ofiar rzezi"

Prezes Nawrocki odniósł się do dzisiejszej konferencji prasowej w lesie białuckim w powiecie działdowskim podczas której poinformowano, że Komisja Ścigania Zbrodni Przeciwko Narodowi Polskiemu odkryła dwa masowe groby z czasów II wojny światowej, w których pochowano ok. 8 tysięcy Polaków zamordowanych przez Niemców. Powiedział, że może dziwić, że dopiero teraz tego rodzaju miejsca są odkrywane i upamiętniane, ale jest to konsekwencja braku działań historyków w okresie PRL i po 1989 r. "To praca na kilka dekad, ponieważ procesy transformacyjne po 1989 nie przyspieszały takich poszukiwań. Do powstania IPN duża część polskiej historii była zapomniana lub zdekonstruowana" – podsumował prezes IPN.(PAP)

Autor: Michał Szukała

kw/

Zobacz także

  • Konferencja prasowa w Instytucie Pamięci Narodowej (zdjęcie ilustracyjne) Fot. PAP/Rafał Guz
    Konferencja prasowa w Instytucie Pamięci Narodowej (zdjęcie ilustracyjne) Fot. PAP/Rafał Guz
    Specjalnie dla PAP

    Przewodniczący Kolegium IPN: być może we wtorek decyzja ws. nowego konkursu na prezesa

  •  Zastępca prezesa Instytutu Pamięci Narodowej Karol Polejowski. Fot. PAP/Leszek Szymański
    Zastępca prezesa Instytutu Pamięci Narodowej Karol Polejowski. Fot. PAP/Leszek Szymański

    IPN dalej bez prezesa. Jest decyzja Sejmu

  • Zastępca prezesa Instytutu Pamięci Narodowej Karol Polejowsk Fot. PAP/Jarek Praszkiewicz
    Zastępca prezesa Instytutu Pamięci Narodowej Karol Polejowsk Fot. PAP/Jarek Praszkiewicz

    Zastępca prezesa IPN o aukcji w Niemczech: mówimy tutaj o procederze kradzieży

  • Wiceprezes NIK Jacek Kozłowski. Fot. PAP/Rafał Guz
    Wiceprezes NIK Jacek Kozłowski. Fot. PAP/Rafał Guz

    NIK negatywnie o finansowaniu IPN. Podano wyniki kontroli

Serwisy ogólnodostępne PAP