Jennifer Lopez i Ben Affleck powiedzieli sobie "tak". Szczegóły uroczystości

2022-07-18 14:16 aktualizacja: 2022-07-18, 15:21
Ben Affleck i Jennifer Lopez wzięli ślub, fot. Instagram
Ben Affleck i Jennifer Lopez wzięli ślub, fot. Instagram
Autorka hitu „Waiting For Tonight” i gwiazdor „Buntownika z wyboru” powiedzieli sobie sakramentalne „tak”. Para, która po niespełna dwóch dekadach reaktywowała swój związek, wzięła ślub w Las Vegas podczas kameralnej uroczystości. Lopez opublikowała fotografie dokumentujące przygotowania do ceremonii i podzieliła się kilkoma przemyśleniami na temat tej jakże ważnej chwili. „Miłość to wspaniała rzecz. Być może to najwspanialsza rzecz na świecie – z pewnością warta czekania” – powiedziała artystka.

Reaktywacją „Bennifer”, jak przed laty nazywano Bena Affleka i Jennifer Lopez, media ekscytują się od miesięcy. Jedna z najgorętszych niegdyś par amerykańskiego show-biznesu po przeszło 17 latach od głośnego rozstania zdecydowała się po raz drugi wejść do tej samej rzeki. W kwietniu gwiazdor „Pearl Harbor” po raz drugi oświadczył się ukochanej. Pierwsze zaręczyny para zerwała w styczniu 2004 roku. Oboje wielokrotnie zwierzali się prasie, że jedną z przyczyn zakończenia ich relacji było ogromne zainteresowanie mediów, które śledziły każdy ich ruch. Nie brakowało jednak sugestii, że znaczenie miało też uzależnienie Bena od hazardu, alkoholu i słabość do kobiet z klubów go-go.

Po rozstaniu oboje usiłowali ułożyć sobie życie u boku kogoś innego. Lopez wyszła później za maż za Marca Anthony’ego, Affleck ożenił się z Jennifer Garner. Ich małżeństwa nie przetrwały jednak próby czasu.

 

W swoim biuletynie „On the JLo”, który służy piosenkarce do kontaktu z fanami, opowiedziała ona o powtórnych zaręczynach z aktorem i pochwaliła się zjawiskowym pierścionkiem z jasnozielonym, masywnym kamieniem. Artystka ujawniła, że wybrany przez ukochanego kolor nie jest przypadkowy. „Zdałam sobie sprawę, że za każdym razem, gdy w moim życiu działy się wyjątkowe rzeczy, miałam na sobie zieleń” – zdradziła Lopez. Jak wynika z doniesień zagranicznej prasy, cena wyjątkowo rzadkiego, 8,5 karatowego diamentu o szmaragdowej barwie mogła wynosić nawet 10 mln dolarów.

Gwiazdorska para postanowiła sformalizować swój związek z dala od wścibskich oczu paparazzich, o czym Lopez poinformowała fanów w swoim biuletynie. Gwiazda zaprezentowała pokaźną galerię ślubnych zdjęć i podzieliła się szczegółami kameralnej ceremonii.

„Zrobiliśmy to. Miłość jest piękna. Jest życzliwa. I, jak się okazuje, jest też cierpliwa. Cierpliwa przez dwadzieścia lat. Było dokładnie tak, jak sobie wymarzyliśmy. Zeszłej nocy polecieliśmy do Las Vegas, staliśmy w kolejce razem z czterema innymi parami, które odbyły tę samą podróż do ślubnej stolicy świata. (…) Miłość to wspaniała rzecz. Być może to najwspanialsza rzecz na świecie – z pewnością warta czekania. Jesteśmy wdzięczni za to, co mamy” – napisała Lopez.

Jak wynika z dokumentów pozyskanych przez portal „TMZ”, akt ślubu gwiazdorskiej pary został wydany 16 lipca w hrabstwie Clark na południu Nevady. Widnieją na nim nazwiska nowożeńców: Benjamin Geza Affleck i Jennifer Lynn Lopez. Panna młoda wybrała na tę okazję dwie suknie – pierwsza kreacja, uszyta w całości z lekko prześwitującej koronki, pochodzi z kolekcji marki Zuhair Murad. Powłóczystą suknię z gorsetową górą odsłaniającą ramiona uzupełniał pokaźnych rozmiarów tren. „Trzymałam ją w szafie przez lata i wreszcie mogłam ją założyć w tym cudownym dniu” – zdradziła piosenkarka. Gwiazda przebrała się później w nieco mniej wyszukaną kreację o prostszym fasonie i zabudowanej górze. Za ślubne uczesanie artystki odpowiadał fryzjer gwiazd Chris Appleton. „To była najlepsza noc w naszym życiu. I najlepszy ślub, jaki mogliśmy sobie wymarzyć” – podsumowała Lopez. (PAP Life)

js/