PAP w Eugene. Wielki sukces Anny Kiełbasińskiej. Trener komentuje

2022-07-21 10:56 aktualizacja: 2022-07-21, 17:55
Anna Kiełbasińska. Fot. PAP/Adam Warżawa
Anna Kiełbasińska. Fot. PAP/Adam Warżawa
"Ania jesteś cudowna, a charakter masz taki, że dzieci w szkole powinny się od ciebie tego uczyć" - tak o awansie Anny Kiełbasińskiej do finału mistrzostw świata na 400 m powiedział PAP trener Jarosław Skrzyszowski. To on współpracuje z grupą Laurenta Meuwly, w której trenuje Kiełbasińska.

"To wielki sukces Ani. Bycie w ósemce najlepszych sprinterek na świecie na 400 m nie jest łatwą sprawą. Współpracuję i pomagam Ani w jej treningach i jestem z tego dumny, że potrafiła się odnaleźć w tak trudnym biegu i uzyskać awans" - mówił chwilę po półfinale trener Skrzyszowski.

Kiełbasińska w finale pobiegnie na pierwszym bądź ósmym torze, bo awansowała do niego z czasem. Zdaniem Skrzyszowskiego ósmy nie byłby zły, a pierwszy nie będzie komfortowy.

"Tu nie ma się co zastanawiać, bo i tak trzeba będzie biegać szybko. Zwykle jednak najtrudniejsze są biegi półfinałowe. Tam jest walka o to, aby być w czołówce świata i nerwy rozdają karty. Tak było i w tej sytuacji. Jestem przekonany, że Ania jest przygotowana na bieg poniżej 50 sekund. Nie wiem, czy w finale, bo jak mówię, tutaj warunki mogą być do tego trudne. Na pewno zdarzy się to niebawem" - ocenił Skrzyszowski.

Był niezwykle szczęśliwy z tego, że Kiełbasińska wytrzymała presję i odparła atak Irlandki Rhasidat Adeleke na ostatniej prostej.

Pytany przez PAP o fenomen sukcesu trenera Laurenta Meuwly, bo wszystkie współpracujące z nim zawodniczki m.in. Femke Bol czy Lieke Klaver z Holandii wyglądają w Eugene na świetnie przygotowane, odpowiedział jednym słowem: "profesjonalizm".

"Trener Laurent Meuwly jest prawdziwym profesjonalistą. To człowiek, który zna się na sprincie, na biegu na 400 m. Jest wszystko dopracowane, przemyślane w jego treningach. Dodatkowy element, poza merytorycznymi kwestiami, to atmosfera w grupie. Wszystkie dziewczyny i chłopcy wspierają się na treningach, które są niezwykle wymagające. Dają z siebie wszystko, ale kolegują się, przyjaźnią. Ania jest koleżanką z Klaver, ale na bieżni w finale nie będzie przyjaźni. Będą próbowały się ścigać do samego końca. Gdy się skończy bieg, wrócą do przyjaźni i znów będą się wzajemnie wspierać" - ocenił Skrzyszowski.

W trakcie wywiadu z PAP do trenera krzyczała ze stadionu rozgrzewkowego Kiełbasińska, która nie mogła powstrzymać emocji i była niezwykle rozradowana. Zapytany o to, co powie jej, gdy tylko zejdzie na dół, Skrzyszowski odparł: "Ania jesteś cudowna, a charakter masz taki, że dzieci w szkole powinny się od ciebie tego uczyć". (PAP)

Z Eugene Tomasz Więcławski

kgr/