Premier Morawiecki: na koniec tego roku możemy być suwerenni gazowo

2022-07-27 15:38 aktualizacja: 2022-07-28, 07:09
Premier Pedro Sancheza i premier Mateusz Morawiecki. Fot.PAP/ Mateusz Marek
Premier Pedro Sancheza i premier Mateusz Morawiecki. Fot.PAP/ Mateusz Marek
Polska i Hiszpania mają wspólne stanowisko dotyczące gazu. Hiszpania doskonale rozumie potrzebę uniezależnienia się od rosyjskiego gazu - powiedział w środę premier Mateusz Morawiecki na wspólnej konferencji prasowej z hiszpańskim premierem Pedro Sanchezem. Szef rządu wskazał, że na koniec tego roku możemy być w pełni i autentycznie suwerenni gazowo. Jak dodał, Polska rozumiejąc wyzwania wiążące się z polityką Rosji rozpoczęła budowę gazociągów i rozbudowę terminala LNG.

W Warszawie, pod przewodnictwem premierów Mateusza Morawieckiego i Pedro Sancheza, odbyły się w środę polsko-hiszpańskie konsultacje międzyrządowe. Po zakończeniu obrad podpisano memorandum o porozumieniu w dziedzinie obronności pomiędzy resortami obrony Polski i Hiszpanii, a także wspólną deklarację minister transportu, mobilności i agendy miejskiej Królestwa Hiszpanii oraz pełnomocnika rządu RP ds. CPK.

"Polska doskonale rozumiejąc wyzwania, jakie się wiążą z polityką Rosji rozpoczęła budowę gazociągu bałtyckiego z Norwegii, budowę kilku interkonektorów oraz poszerzenia zdolności do przyjmowania gazu w naszym gazoporcie w Świnoujściu" - powiedział premier Mateusz Morawiecki na konferencji prasowej z premierem Hiszpanii Pedro Sanchezem w Warszawie.

Jak dodał, wszystkie te kroki doprowadziły do sytuacji, że "na koniec tego roku możemy być w pełni i autentycznie suwerenni gazowo". "Już w tej chwili Rosja nie jest w stanie nas szantażować jak chociażby szantażuje Niemcy" - dodał, zaznaczając, że "mieliśmy rację, którą nam przyznają zachodni partnerzy". "Radzimy naszym zachodnim partnerom, aby robić wszystko, by się uniezależniać od partnera, który wykorzystuje gaz jako broń w wojnie nie tylko przeciw Ukrainie, ale przeciwko całej Europie" - stwierdził Morawiecki.

Odnosząc się do wtorkowego porozumienia państw UE ws. zmniejszenia zapotrzebowania na gaz, szef rządu podkreślił, że "pierwotne propozycje KE zmieniliśmy w ten sposób, żeby odzwierciedlić różną sytuację państw członkowskich". Jak dodał, w ocenie polskiego rządu wypracowana koncepcja jest "dobrą, sprawiedliwą i uczciwą propozycją".

Premier: nasze kraje mają wspólne stanowisko dotyczące gazu

Na konferencji prasowej premier Morawiecki podkreślił, że nasze kraje mają wspólne stanowisko dotyczące gazu, co - jak zauważył - jest o tyle istotne, że kwestie te były ostatnio intensywnie dyskutowane. "Hiszpania doskonale rozumie potrzebę uniezależnienia się od rosyjskiego gazu, jest w tej lepszej sytuacji niż Polska, że ta zależność była też wcześniej dużo niższa" - podkreślił Morawiecki.

"Wczoraj to dzięki skoordynowanym działaniom Polski i Hiszpanii udało się osiągnąć właściwe, dobre dla Polski, dobre dla Hiszpanii i dobre dla Europy porozumienie z Komisją Europejską w obszarze gazu, tak by narodowe interesy Polski i Hiszpanii nie ucierpiały. Zmieniliśmy pierwotną propozycję KE w taki sposób, by odpowiadała ona naszym oczekiwaniom" - podkreślił premier.

Jak mówił, "uznano specyfikę i odrębność Hiszpanii, ale uznano też w tym kontekście dobro Warszawy i naszą specyficzną sytuację, i to jest bardzo ważne". Według Morawieckiego to pokazuje, jak współpraca polsko-hiszpańska zadziałała w praktyce. "Zbudowaliśmy odpowiednią masę krytyczną dla nowych rozwiązań, dużo lepszych rozwiązań, także dla nas" - ocenił.

 

🔴 NA ŻYWO | Konferencja prasowa premiera Mateusz Morawiecki i premiera Pedro Sánchez Pérez-Castejón po zakończonych polsko-hiszpańskich konsultacjach międzyrządowych.

Posted by Kancelaria Premiera on Wednesday, July 27, 2022

 

Ministrowie krajów Unii Europejskiej odpowiedzialni za sprawy energii osiągnęli we wtorek porozumienie polityczne w sprawie zmniejszenia zapotrzebowania na gaz. Zakłada ono dobrowolne ograniczenie popytu na ten surowiec o 15 proc. przed zimą i w okresie zimowym.

Morawiecki wyraził podczas środowej konferencji zadowolenie, że Hiszpania jest "ręka w rękę z nami we wszystkich tematach związanych z NATO, z bezpieczeństwem, z wzmocnieniem wschodniej flanki, wschodniej części NATO, która jest przecież jednocześnie wschodnią częścią UE". "Nasze gwarancje bezpieczeństwa opieramy o zapisy traktatów, ale także o znakomite relacje między nami" - powiedział szef rządu.

Podziękował również premierowi Hiszpanii za rozmieszczenie hiszpańskich systemów obrony przeciwlotniczej na Łotwie. Jak ocenił, "to istotne wzmocnienie wschodniej flanki".

Premier mówił również m.in. o tym, że "Polska na pewno rozumie wszystkie implikacje związane z, co tu dużo mówić, trudną, gorącą sytuacją w Północnej Afryce". "Tak, jak wielokrotnie deklarowałem wcześniej, Pedro, na pewno nie zostawimy tu Hiszpanii samej sobie" - zwrócił się Morawiecki do hiszpańskiego premiera.

Bezpieczeństwo, energetyka, inflacja

Na wspólnej konferencji prasowej szef polskiego rządu relacjonował, że podczas międzyrządowych konsultacji omówiono sprawy - jak ocenił Morawiecki - o fundamentalnym znaczeniu: kwestie związane z bezpieczeństwem, energetyką, inflacją. "Doskonale wiemy, że znajdujemy się na geopolitycznym zakręcie" - mówił premier.

Zwracał uwagę, że inflacja dotyka zarówno Polskę, jak i Hiszpanię, a jej źródłem są wysokie ceny surowców i mają na nią wpływ działania wojenne.

"Omawialiśmy to, jak Europa za pół roku, za rok, za dwa lata ma funkcjonować, jak ma wyglądać. Mamy globalne aspiracje jako UE i spinamy klamrą - Polska i Hiszpania - te aspiracje" - mówił Morawiecki.

Premier: Polska dąży do tego, by w krótkim czasie zwiększyć wydatki na obronność do 3 proc. PKB

"Ze względu na sytuację geopolityczną w zakresie bezpieczeństwa, Polska dąży do tego, by w krótkim czasie zwiększyć wydatki na obronność do 3 proc. PKB. Jesteśmy na dobrej drodze, by tak się stało" - powiedział Morawiecki. Jak dodał, Polska chce jednocześnie zwiększać krajowy przemysł obronny. I "tak też się dzieje" - zaznaczył premier.

W kwietniu tego roku w życie weszła ustawa o obronie ojczyzny dotycząca m.in. zwiększenia budżetu na obronność. Zapisano w niej, że na finansowanie potrzeb obronnych przeznacza się corocznie wydatki z budżetu państwa w wysokości nie niższej niż 2,2 proc. PKB w roku 2022 i co najmniej 3 proc. PKB w roku 2023 i latach kolejnych.

Morawiecki zaznaczył, że ministrowie obrony narodowej Polski i Hiszpanii rozmawiali ze sobą podczas środowych konsultacji i była to - dodał - bardzo dobra rozmowa. "Uzgadniali mnóstwo szczegółów tej współpracy, zresztą podpisane zostało wcześniej dziś tu memorandum" - zauważył premier.

Szef rządu podkreślał wagę współpracy i wzajemnych gwarancji. "Umacniamy naszą armię, nasze zdolności obronne, ale także umacniamy nasze sojusze. I tu szczególnie właśnie dziękuję raz jeszcze Pedro, tobie, za szczyt (NATO) w Madrycie, który okazał się taki owocny z punktu widzenia zwiększenia sił szybkiego reagowania z 40 tys. do 300 tys." - powiedział Morawiecki, zwracając się do premiera Hiszpanii. Chodzi o szczyt NATO, który odbył się pod koniec czerwca; zapadły na nim m.in. decyzje o wzmocnieniu wysuniętej obecności NATO na północno-wschodniej i południowo-wschodniej flance NATO.

Jak dodał Morawiecki, potencjał obronny jest niezwykle ważny. "Widzimy też razem, jak kluczowa jest w tym kontekście rola NATO, którego częścią jest większość krajów UE. Cieszę się, że także tu nasze rozumienie spraw bezpieczeństwa, obronności jest niemalże identyczne" - zaznaczył.

Premier Hiszpanii - opowiadając na pytanie, o ile zostaną zwiększone wydatki na obronność w następnym budżecie państwa - odparł, że trwają prace w tej sprawie, a "liczby będą znane, gdy zostaną opublikowane".

Sanchez wskazywał na bardzo ważną rolę hiszpańskich sił zbrojnych w wielu misjach NATO. "Mówimy o 2 proc. na obronę w budżecie państwa, ale mówimy też o inwestycjach w wyposażenie obronne, ponad 20 proc. większe, jeśli chodzi o nasze sił biorące udział w misjach" - zaznaczył.

Według szefa hiszpańskiego rządu, jeśli chodzi o inwestycje i udział w misjach NATO, jego kraj "wywiązuje się ze swych zobowiązań z okładem". "Jesteśmy obecni w bardzo wielu krajach i wszystkie kraje sojusznicze to doceniają" - zaznaczył premier Hiszpanii.

Wojna w Ukrainie

Przekazał, że wśród tematów rozmów znalazła się także wojna w Ukrainie i jej wpływ na bieżącą sytuację w Europie. "Rozmawialiśmy o tym, jak ważne jest, aby Ukraina utrzymała swoją suwerenność, integralność terytorialną i swoją niepodległość. Polska robi wszystko, aby tak było, ale Madryt - mimo że 3 tys. kilometrów od Ukrainy oddalony - stanął na wysokości zadania. Ramię w ramię walczyliśmy o te europejskie wartości, o wolność, o prawo do życia, o demokrację, o niepodległość, o suwerenność" - wskazywał premier.

"Nasze kraje piszą najnowszą historię kontynentu" - oświadczył Morawiecki, podkreślając wagę bieżących konsultacji między polskim i hiszpańskim rządem. "Życzyłbym sobie takiego zrozumienia w ramach całej UE, jakie widzę po stronie Hiszpanii dla wszystkich spraw, które się wiążą z tą wojną" - dodał.

Morawiecki: jesteśmy gotowi do pomocy w wywozie zboża z Ukrainy

"Jesteśmy gotowi do pomocy w tym wywozie. To bardzo ważna kwestia, ponieważ brak tego wywozu może doprowadzić do ogromnych deficytów w dostępie do zboża, do pszenicy w Północnej Afryce i na Bliskim Wschodzie. A to z kolei może doprowadzić do głodu, do podwyższonej inflacji, do głębokiego kryzysu gospodarczego w tamtych państwach, państwach Północnej Afryki, a to z kolei może przełożyć się na bardzo wysoki poziom migracji do Europy, na duże napięcia na linii Europa - Afryka" - powiedział Morawiecki.

Premier zwrócił uwagę, że problemem migracji mieliśmy już do czynienia kilka lat temu i "nie chcemy powrotu do tamtej sytuacji". "W związku z tym Polska, na zasadzie tranzytu zboża, jest gotowa, i robimy to cały czas, by udostępnić nasze połączenia kolejowe. Jednak warto zdać sobie z tego sprawę, że nic nie zastąpi zdolności do wywozu zboża przez Odessę i inne porty Morza Czarnego" - podkreślił Morawiecki.

Szef rządu odniósł się też do pytania, jak ocenia trwałości porozumienia zawartego między Ukrainą i Rosją, dotyczącego umożliwienia eksportu ukraińskich surowców rolnych przez czarnomorskie porty.

"Mam co do tego poważne wątpliwości, a na ich potwierdzenie niech mi wolno będzie przywołać to, co się stało dzień po podpisaniu tego porozumienia. Dzień po podpisaniu, rosyjskie siły zbrojne, rosyjska marynarka wojenna, postąpiła agresywnie i zaatakował Odessę. Z tego wynika, że tego typu porozumienia nie mogą być uważane za w pełni wiarygodne" - stwierdził Morawiecki.

Dodał, że "niestety taka jest Rosja, tak postępuje".

"My ze swojej strony na pewno zrobimy wszystko, aby przynajmniej część, podkreślam nie większą część, a mniejszą część, ale nie nieznaczącą część zboża ukraińskiego przewieść tranzytem do naszych portów i stamtąd do krajów, które wcześniej kontraktowały zboże od Ukrainy" - zapewnił premier.

W ubiegłym tygodniu szef resortu rolnictwa Henryk Kowalczyk poinformował, że wspólnie z ministrem infrastruktury Andrzejem Adamczykiem, zwrócił się do Komisji Europejskiej o udzielenie Polsce pomocy technicznej w transporcie zboża z Ukrainy. "Potrzebujemy kontenerów, wózków, urządzeń przeładunkowych na granicy" - powiedział. Dodał, że bez tego bardzo trudno będzie zrealizować oczekiwania Ukrainy, czyli przewieść ok. 4-5 mln ton zbóż.

Kowalczyk informował, że obecnie przygotowywane są szlaki komunikacyjne, m.in. nabrzeże portowe w Gdańsku, usprawniany ma być także przeładunek na granicy z wagonów szerokotorowych na wąskotorowe.

Premier Hiszpanii: zrobimy wszystko, aby Europa nie była zakładnikiem energetycznym Putina

"Mówiliśmy o porozumieniu energetycznym dotyczącym redukcji zużycia gazu w Europie. To jest dowód na jedność i solidarność, która musi przewodzić wszystkim naszym politykom w Europie" - powiedział premier Sanchez.

Poinformował, że rząd hiszpański miesiąc temu zatwierdził plan efektywności energetycznej dla całego kraju. "Pracujemy nad planem oszczędności energetycznej, który cieszy się wsparciem sektora prywatnego i wszystkich grup w naszym hiszpańskim parlamencie" - powiedział Sanchez. "Wkrótce zostanie on ogłoszony do wiadomości opinii publicznej" - dodał.

Zaznaczył, że "Hiszpania jest krajem solidarnym i odpowiedzialnym". "Zrobimy wszystko, aby Europa nie była zakładnikiem energetycznym Putina" - oświadczył Sanchez. Powiedział, że Hiszpanii ma bardzo rozubudowaną i efektywną infrastrukturę dywersyfikacji i ma możliwość stania się hubem służącym dywersyfikacji eksportu gazu do krajów, które są dotknięte restrykcjami ze strony Putina.

"Już rok temu była rozmowa na temat konieczności wzmocnienia reformy rynku energetycznego i nadaniu nowego impulsu energii ze źródeł odnawialnych" - dodał Sanchez.

Wyraził również nadzieję na udział hiszpańskich firm w budowie Centralnego Portu Komunikacyjnego.

"Jesteśmy przekonany, że jesteśmy w stanie razem stawić czoła istniejącym zagrożeniom i nie dopuścić do osłabienia projektu europejskiego, a wręcz go wzmocnić i sprawić, że Europa stanie się bardziej zjednoczona i bardziej solidarna" - powiedział szef hiszpańskiego rządu.

Premier Sánchez stwierdził, że "Polska i Hiszpania mogą wspólnie zrobić bardzo wiele zarówno na szczeblu europejskim, jak i na szczeblu dwustronnym". "Odnowa naszego traktatu o dwustronnej współpracy jest okazja do tego, aby kontynuować zacieśniania więzów przyjaźni i współpracy" - dodał. (PAP)

Autorzy: Aleksandra Rebelińska, Rafał Białkowski, Sylwia Dąbkowska-Pożyczka, Magdalena Gronek, Anna Bytniewska

mj/kw/