Jacht umożliwił płk. Kuklińskiemu kontakt z CIA. Słynna "Legia" Jacka Stronga zyska nowe życie

2022-08-03 16:44 aktualizacja: 2022-08-04, 08:50
Wystawa z okazji 18. rocznicy śmierci gen. Ryszarda Kuklińskiego w Izbie Pamięci Generała Kuklińskiego w Warszawie, fot. PAP/
Wystawa z okazji 18. rocznicy śmierci gen. Ryszarda Kuklińskiego w Izbie Pamięci Generała Kuklińskiego w Warszawie, fot. PAP/
W centrum szkolenia Marynarki Wojennej w Gdyni odbyło się wodowanie jachtu "Legia" połączone podpisaniem umowy między jachtklubem Marynarki Wojennej a Muzeum Zimnej Wojny im. generała Kuklińskiego - poinformował PAP dyr. Muzeum Filip Frąckowiak.

Na maszt jednostki wciągnięto banderę Muzeum Zimnej Wojny.

W latach siedemdziesiątych na pokładzie "Legii" pływał Ryszard Kukliński, oficer WP, który przekazał Amerykanom 35 tys. stron tajnych dokumentów Układu Warszawskiego.

Dolna część kadłuba jachtu została już wyremontowana.

W uroczystości uczestniczył wiceprezes Instytutu Pamięci Narodowej dr hab. Karol Polejowski oraz przedstawiciel Wojskowego Biura Historycznego (WBH), Mariusz Dajas.

WBH przekazało do zbiorów Muzeum Zimnej Wojny kopie dokumentów z okresu PRL.

Po zakończeniu remontu jacht "Legia” będzie pływał w rejsach edukacyjnych organizowanych przez Muzeum.

Jacht s/y (sailing yacht) "Legia" zbudowano w 1968 r. w Gdańskiej Stoczni Jachtowej Stogi dla Sekcji Żeglarskiej Wojskowego Klubu Sportowego Legia w Warszawie. Czternastometrowy kecz o kadłubie balastowym, konstrukcji drewnianej, o wręgach giętych klejonych i poszyciu ułożonym na styk, posiada ożaglowanie o powierzchni 80 m kw. To jedna z trzech jednostek typu WER.

W 1969 r. Sekcję Żeglarską Wojskowego Klubu Sportowego Legia w Warszawie rozwiązano. Dwa lata później jej członkowie założyli Jacht Klub Atol, który przejął jacht "Legia". Wicekomandorem, a później komandorem i sternikiem został mjr Ryszard Kukliński. W 1972 r. został on awansowany do stopnia pułkownika (pośmiertnie awansowany do stopnia generała brygady).

Podczas "turystycznych" rejsów WP jacht "Legia" był wykorzystywany do rozpoznania przyszłego teatru wojny z NATO i zadań szpiegowskich realizowanych przez wojskowy wywiad PRL. Z myślą o planowanym desancie obserwowano ruch jednostek pływających, badano ukształtowanie linii brzegowej i system jej umocnień w Danii, RFN i Holandii.

"Jack Strong" przekazał Amerykanom ok. 35 tys. tajnych dokumentów

Latem 1972 r. w trakcie rejsu "Legii" na Morzu Północnym i pobytu w Wilhelmshaven (RFN) Kukliński skontaktował się z ambasadą USA w Bonn. Doszło do pierwszego spotkania Kuklińskiego z oficerami CIA. W latach 1972-81 płk Kukliński pod pseudonimem "Jack Strong" przekazał Amerykanom ok. 35 tys. tajnych dokumentów, w tym strategiczne plany ataku Układu Warszawskiego na kraje NATO.

Jesienią 1981 r. Kukliński poinformował CIA, że komunistyczne władze PRL planują wprowadzenie stanu wojennego. W nocy z 7 na 8 listopada 1981 r. płk Kukliński wraz z żoną i dwoma synami został potajemnie wywieziony samochodem ambasady USA przez agentów CIA do amerykańskiej bazy w Berlinie Zachodnim.

W PRL skazano go zaocznie na karę śmierci i zdegradowano.

W latach 90. Kukliński został uniewinniony. Jego rehabilitacja była nieoficjalnym amerykańskim warunkiem członkostwa Polski w NATO. Zmarł 11 lutego 2004 r. w Tampie na Florydzie. Prezydent RP Andrzej Duda mianował pośmiertnie płk. Kuklińskiego na stopień generała brygady.

W 1982 r. jacht "Legia" został przejęty przez Jacht Klubu Morskiego (ob. Jacht Klub Marynarki Wojennej "Kotwica" w Gdyni). Używano go do szkolenia załóg.

Trwa zbiórka środków na remont jachtu "Legia" zorganizowana Muzeum Zimnej Wojny im. gen. Kuklińskiego, który będzie kontyuowany w sezonie zimowym.(PAP)

Autor: Maciej Replewicz

js/