Aukcja pt. „60 lat Jamesa Bonda” odbędzie się stacjonarnie 28 września w Londynie w siedzibie domu aukcyjnego Christie’s. Natomiast jej internetowa odsłona potrwa od 15 września do 5 października. Miłośnicy szpiegowskiej serii będą się bić o 60 przedmiotów, które pojawiły się w 25. filmach o przygodach Bonda.
Oczy wielu skierowane są na replikę Aston Martina, modelu DB5 z 1964 r., który wykorzystano do scen kaskaderskich w „Nie czas umierać”. Ma on wiele niespodzianek, w które obfitują bondowskie auta, jak np. sztuczne karabiny ukryte pod przednimi światłami. Boki auta naznaczone są zadrapaniami, jakie pojawiły się podczas kręcenia sceny pościgu ulicami włoskiego miasta Matera. Choć auto nie posiada uprawnień do jazdy po drogach publicznych, to szacuje się, że może zostać wylicytowane za 2 mln funtów. Problemu z legalną jazdą nie ma z kolei w przypadku Aston Martina V8 z 1981 r., którym Timothy Dalton poruszał się w filmie „W obliczu śmierci”. Jego wartość ocenia się na 700 tys.
Ci, którzy mają mniej funduszy, mogą zapolować m.in. na futerał od wiolonczeli, na którym Dalton zjeżdżał po śniegu w „W obliczu śmierci”, na sztuczne oko przeciwnika Bonda z „Nie czas umierać”, czy garnitury lub smokingi, które przyodziewali kolejni odtwórcy roli 007.
Dochód z aukcji trafi do 45 organizacji charytatywnych, w tym kilku pomagającym weteranom brytyjskich agencji wywiadowczych i sił specjalnych. (PAP Life)
kgr/