Szybka kawa i do widzenia. Restauratorzy w Hiszpanii wprowadzili ograniczenia czasowe dla konsumentów

2022-08-05 16:02 aktualizacja: 2022-08-05, 16:03
Sytuacja dotyczy zwłaszcza stolików w tzw. ogródkach.. Fot. PAP/ Bartłomiej Zborowski (zdjęcie ilustracyjne)
Sytuacja dotyczy zwłaszcza stolików w tzw. ogródkach.. Fot. PAP/ Bartłomiej Zborowski (zdjęcie ilustracyjne)
Coraz więcej kawiarni i restauracji w Hiszpanii ogranicza czas korzystania przez konsumentów ze stolików w celu zwiększenia rentowności. Klienci, którzy proszą tylko o coś do picia lub drobną przekąskę mogą zajmować stolik do pół godziny, natomiast zamawiający obiad lub kolację mają czas na konsumpcję do 1,5 godziny.

Sytuacja dotyczy zwłaszcza stolików w tzw. ogródkach.

Umożliwianie klientom długiego zajmowania stolików przy małej konsumpcji nie jest rentowne dla restauracji zwłaszcza w lecie, kiedy przychodzi dużo turystów. Dodatkowo należy ograniczyć czas oczekiwania przez nich na wolny stolik ze względu na panujące upały - tłumaczą właściciele restauracji, cytowani w piątek przez dziennik „La Razon”. Kiedy skończy się sezon turystyczny i napływ klientów spadnie, placówki będą mogły sobie pozwolić na wielogodzinne pogawędki przyjaciół tylko przy kawie czy piwie.

Czas konsumpcji w restauracjach

Jednak ze strony konsumentów pojawiły się wątpliwości co do legalności praktyki ograniczania czasu konsumpcji w restauracjach. Dyrektor organizacji ochrony konsumentów (Facua) Ruben Sanchez wyjaśnił w rozmowie z telewizją publiczną, że podjęcie takich środków może być legalne, jeżeli klient zostanie o tym poinformowany odpowiednio wcześniej lub jeżeli w lokalu znajduje się w widocznym miejscu tabliczka informacyjna.

Kluczowym czynnikiem jest także czas obsługi - podkreślił Sanchez. Nie byłoby zgodne z prawem, gdyby klient długo czekał na obsłużenie i został zmuszony do zwolnienia stolika - wyjaśnił szef Facua.

Z Saragossy Grażyna Opińska (PAP)

gn/