![Wołodymyr Zełenski. Fot. PAP/EPA/SERGEY DOLZHENKO](/sites/default/files/styles/main_image/public/202208/pap_20220725_0Q0.jpg?h=3299a8d7&itok=OjeJEmh7)
„Amnesty International głęboko ubolewa z powodu wzburzenia i złości, które spowodował nasz komunikat prasowy o taktyce bojowej armii ukraińskiej” – napisała organizacja w mailu do agencji Reutera.
„Priorytetem AI w tym i każdym innym konflikcie jest zapewnienie ochrony cywilom. Był to jedyny cel naszego ostatniego raportu. Choć w pełni podtrzymujemy nasze tezy, to ubolewamy z powodu wywołanego nimi bólu” – oznajmia AI.
Amnesty International napisała w czwartkowym raporcie, że wojsko ukraińskie narusza prawo konfliktów zbrojnych rozmieszczając sprzęt i uzbrojenie w szkołach, szpitalach i dzielnicach mieszkalnych, a także przeprowadzając ataki z terenów gęsto zaludnionych. „Wynikające z tego rosyjskie uderzenia w zaludnione obszary zabiły cywilów i zniszczyły cywilną infrastrukturę” – napisano w raporcie.
W reakcji na ten dokument doradca prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak oświadczył, że Amnesty International bierze udział w rosyjskiej kampanii propagandowej i dezinformacyjnej, zaś szefowa ukraińskiego oddziału AI Oksana Pokalczuk zrezygnowała ze stanowiska, nazywając raport podarunkiem propagandowym dla Rosji. (PAP)
kgr/