Węglokoks zbuduje stalownię za 5 mld zł. Wicepremier Sasin: jesteśmy zdecydowani odbudować przemysł stalowy 

2022-08-09 16:51 aktualizacja: 2022-08-09, 16:51
Wicepremier Jacek Sasin. Fot. PAP/Darek Delmanowicz
Wicepremier Jacek Sasin. Fot. PAP/Darek Delmanowicz
Kosztem ok. 5 mld zł do 2027 r. katowicki Węglokoks zamierza wybudować w Rudzie Śląskiej nową stalownię o zdolności produkcyjnej 1 mln ton stali rocznie. Jesteśmy zdecydowani, żeby polski przemysł stalowy - ten, który jest w rękach państwa - został odbudowany - zadeklarował wicepremier Jacek Sasin.

Szef Ministerstwa Aktywów Państwowych uczestniczył we wtorek w Katowicach w prezentacji projektu Węglokoksu. Wcześniej w Rudzie Śląskiej spotkał się z reprezentantami załogi należących do Węglokoksu spółek związanych z Hutą Pokój. Nowa, zeroemisyjna stalownia ma powstać na terenie dawnej stalowni konwektorowej w Rudzie Śląskiej.

"Dziś w Europie brakuje stali, dlatego tak ważne jest dzisiaj inwestowanie"

"Dziś w Europie brakuje stali, dlatego tak ważne jest dzisiaj inwestowanie - w przypadku Polski - w odbudowę przemysłu stalowego, hutnictwa stali" - podkreślił w Katowicach wicepremier, przypominając, że przed kilkoma laty Węglokoks skupił aktywa hutnicze należące do Skarbu Państwa, ratując je przed bankructwem. Teraz mają one być rozwijane i uzupełnione o segment produkcji stali.

"Dzisiaj mamy podjętą strategiczną decyzję (...), aby zainwestować pieniądze i aby odbudować hutnictwo stalowe - tę część, która jest w rękach państwa" - zapewnił Jacek Sasin.

"Zostały już podjęte konkretne działania - 560 mln zł to pierwsze pieniądze, które trafiają dzisiaj na inwestycje do spółek hutniczych funkcjonujących w ramach Węglokoksu. To są pieniądze w ramach funduszu reprywatyzacji na dokapitalizowanie dla tych spółek. Ale przed nami większe wyzwania - już został przygotowany w Węglokoksie projekt nowej stalowni - nowoczesnej, z piecami elektrycznymi, które będą przetapiały złom" - powiedział wicepremier.

"To inwestycja, która będzie kosztować ok. 5 mld zł i powinna być zrealizowana do 2027 roku. Ona da polskiemu rynkowi milion ton stali rocznie - to będzie bardzo wyraźna poprawa na rynku stali. Jesteśmy zdecydowani, żeby te działania kontynuować i żeby polski przemysł stalowy - ten, który jest w rękach państwa - został odbudowany" - zadeklarował szef MAP.

Jak podał Węglokoks, szacunkowe przychody nowej stalowni ze sprzedaży to 4,5 mld zł rocznie, ze średnią marżą sprzedaży w wysokości 8 proc.

"Dzięki inwestycji zmniejszy się import wyrobów stalowych do Polski, a co za tym idzie polepszeniu ulegnie bilans handlu zagranicznego i nastąpi akumulacja korzyści finansowych w polskiej gospodarce. Zwiększy się bezpieczeństwo i podniesie konkurencyjność polskiej gospodarki oraz stworzone zostaną możliwości zagospodarowania terenów i rozwoju pracowników" - poinformowała katowicka spółka.

Do grupy Węglokoksu należą hutnicze spółki: Huta Łabędy, Walcownia Blach Grubych Batory, Huta Pokój Profile oraz Huta Pokój Konstrukcje. (PAP)

gn/