Abp Ryś do żołnierzy: broń nie daje nam poczucia bezpieczeństwa - zaufanie mamy do was

2022-08-15 14:36 aktualizacja: 2022-08-15, 16:03
Polscy żołnierze, Fot. PAP/PAP/Piotr Polak
Polscy żołnierze, Fot. PAP/PAP/Piotr Polak
Chcę powiedzieć wszystkim żołnierzom, że żadna – najbardziej nowoczesna broń – nie daje nam poczucia bezpieczeństwa. Nie mamy do niej zaufania. Zaufanie mamy do was - powiedział podczas święta Wojska Polskiego w łódzkiej archikatedrze metropolita abp Grzegorz Ryś.

W łódzkiej archikatedrze odbyły się uroczystości Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny w 102. rocznicę Cudu nad Wisłą oraz święta Wojska Polskiego.

"Wspominamy dziś zwycięstwo pod Warszawą – Cud nad Wisłą! Bolszewicy, którzy wtedy próbowali zagarnąć nie tylko Polskę, ale pewnie zmienić geografię Europy nieśli ze sobą poglądy Lenina, który mówił, że religia jest duchową gorzałką. Kiedy widzisz zło, nierówność, niesprawiedliwość w świecie, to mógłbyś coś zmieniać, ale religia ci nie pozwala" - powiedział w homilii metropolita łódzki, arcybiskup Grzegorz Ryś.

Arcybiskup odniósł się również do rosyjskiej napaści na Ukrainę. "Dzisiejsza uroczystość wzywa nas do tego, byśmy nie dali sobie narzucić smoczych poglądów" - akcentował.

"Chcę powiedzieć wszystkim obecnym tu żołnierzom, że żadna – najbardziej nowoczesna broń – nie daje nam poczucia bezpieczeństwa. Nie mamy do niej zaufania. Zaufanie mamy do was! Mamy zaufanie do Polskich żołnierzy!" - zapewnił metropolita łódzki.

W Łodzi uroczystości święta Wojska Polskiego w 102. rocznicę zwycięstwa nad bolszewikami w Bitwie Warszawskiej rozpoczęły się przed południem w archikatedrze mszą, której przewodniczył metropolita łódzki arcybiskup Grzegorz Ryś.

Po mszy, w uroczystościach przed archikatedrą uczestniczyli przedstawiciele administracji państwowej i samorządowej, reprezentanci instytucji i organizacji oraz stowarzyszeń. Hołd bohaterom sprzed 102 lat oddali m.in. łódzcy parlamentarzyści: minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau, minister rozwoju i technologii Waldemar Buda i minister ds. samorządu Włodzimierz Tomaszewski oraz senator Krzysztof Kwiatkowski.

W przemówieniu z okazji święta Wojska Polskiego wojewoda łódzki Tobiasz Bocheński zaakcentował znaczenie tych obchodów.

"Święto Wojska Polskiego to uroczystość na cześć obrońców Ojczyzny: wszystkich tych, którzy życiem, czynem oraz bohaterstwem na przestrzeni polskiej historii zasłużyli na wieczne wspomnienie i hołd" - wskazał wojewoda nawiązując do znaczenia zwycięskiej Bitwy Warszawskiej w historii Polski i świata.

"Była to jedna z najważniejszych bitew w historii zachodniej cywilizacji, która przesądziła o losach naszego kontynentu. Była to batalia dobra ze złem; cywilizacji z barbarzyństwem komunizmu; kultury w której centrum był człowiek z systemem zinstytucjonalizowanego mordu" - mówił Bocheński. "Gdy czytamy podania historyczne z czasów wojny polsko-bolszewickiej, (...) widzimy jednocześnie dzisiejsze bitwy, bombardowania i ludobójstwa, jakich dopuszczają się Rosjanie na terenie państwa ukraińskiego. My, jako ludzie kochający wolność, respektujący prawa innych narodów do samostanowienia, obdarzeni wrażliwością i sumieniami nie możemy patrzeć z obojętnością na napastniczą wojnę jaką prowadzi Federacja Rosyjska" - zaakcentował wojewoda łódzki.

"Każdy z nas w sposób naturalny koncentruje się na co dzień na sprawach osobistych, rodzinnych, zawodowych, gdyż jest to oczywiste i ludzkie zachowanie, lecz gwar życia do którego przywykliśmy nie może nas zmylić (...) za naszą wschodnią granicą słychać wojenne wybuchy. Nie oznacza to, że mamy popadać w panikę, lecz musimy zdawać sobie sprawę, iż w życiu narodów są sprawy najwyższe a wśród nich prym wiedzie kwestia niepodległości" - podkreślił.

Po złożeniu kwiatów przed Grobem Nieznanego Żołnierza w Łodzi i defiladzie kompanii honorowej, na placu przed archikatedrą odbył się piknik wojskowy. (PAP)

Autor: Hubert Bekrycht

kw/