„Polska i Ukraina pracują nad nowym traktatem, który jeszcze bardziej wzmocni wzajemne stosunki, ale przede wszystkim Polska kontynuuje pomoc dla Ukrainy i będzie tę pomoc kontynuować. Drugiego wyjścia nie ma, ani nie ma też drugiej polityki polskiej. Polska w sprawie Ukrainy nie ma żadnej innej agendy; praktycznie mówi tym samym językiem, co Ukraina, bo rozumiemy, że obrona Ukrainy jest również obroną Polski” – powiedział.
„Dlatego wszystko, co się dzieje w Polsce w momencie rosyjskiej agresji będzie kontynuowane i będzie ono kontynuowane do samego zwycięstwa” – zapewnił.
Kumoch przybył na Ukrainę na zaproszenie szefa biura prezydenta Ukrainy Andrija Jermaka, który zwołał tu spotkanie tzw. Inicjatywy Kijowskiej. Uczestniczyli w nim sekretarze stanu i doradcy prezydentów Ukrainy, Polski, Estonii, Czech, Łotwy, Litwy, Słowacji, Węgier, Rumunii i Mołdawii.
„Są to te państwa, które w tym roku osiągnęły olbrzymi sukces, jakim było wywalczenie dla Ukrainy statusu kandydata do członkostwa w Unii Europejskiej oraz państwa, które od samego początku popierały Ukrainę, jeżeli chodzi o dostawy broni, jej perspektywę europejską, jak i sprawę sankcji przeciwko Rosji” – przekazał Kumoch w rozmowie z polskimi dziennikarzami.
Odpowiadając na pytanie o doniesienia medialne w sprawie rzekomych opóźnień w dostawach broni dla walczącej z Rosją Ukrainy, szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej przyznał, że w Europie zachodniej zauważalne jest pewne „zmęczenie wojną”.
„Jest zauważalne pewne zmęczenie wojną w Europie Zachodniej. Na szczęście w dalszym ciągu mamy bardzo jasne deklaracje ze strony naszych kluczowych sojuszników, Stanów Zjednoczonych i w dalszym ciągu nie widzimy zmian w polityce Wielkiej Brytanii, która jest w tej sprawie jednoznaczna i stoi po naszej stronie. No i państwa Europy środkowowschodniej – tutaj nic się nie zmienia” – wskazał.
Kumoch zwrócił także uwagę na fizyczne możliwości przekazywania broni dla Ukrainy. „Polska udzieliła Ukrainie bardzo dużej pomocy militarnej, co nie jest wielkim sekretem i o czym mówi prezydent Andrzej Duda. Jednak, rzecz jasna, nie jesteśmy workiem bez dna. Natomiast w dalszym ciągu jesteśmy zwolennikami udzielania Ukrainie dowolnej pomocy, która przybliża ten kraj do zwycięstwa” – zapewnił.
Jermak wyjaśnił, że celem Inicjatywy Kijowskiej jest koordynacja wysiłków Ukrainy i jej partnerów, przede wszystkim w dziedzinie bezpieczeństwa.
„Poinformowaliśmy naszych partnerów o sytuacji na froncie oraz potrzebach, które są niezbędne, byśmy odnosili jeszcze więcej sukcesów. Rozmawialiśmy o kontynuacji nacisków sankcyjnych i gwarancjach bezpieczeństwa dla Ukrainy” – powiedział.
Jak przekazał, ustalono, że spotkania doradców będą odbywały się też w przyszłości. „Jest bardzo ważne, by wszyscy nasi partnerzy byli w jednym polu informacyjnym, by nasi partnerzy – bezpośrednio od nas – uzyskiwali najnowsze wiadomości i byśmy mogli koordynować nasze wysiłki, by zwycięstwo było naszym wspólnym zwycięstwem” – oświadczył szef biura prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.
Z Kijowa Jarosław Junko. (PAP)
gn/