„Przyszło nam działać w trudnych czasach, wcześniej przeszliśmy przez pandemię i wydawało się, że jesteśmy na dobrej ścieżce, ale w tym roku pojawiły się kolejne szoki, związane z wojną na Ukrainie, ze wzrostem inflacji i z zawirowaniami na rynku surowców energetycznych. Odpowiedzią na to jest cały pakiet działań, które mają wesprzeć Polaków w tych trudnych czasach” – powiedziała w środę na konferencji prasowej podczas Forum Ekonomicznego w Karpaczu minister finansów Magdalena Rzeczkowska.
Wśród tych rozwiązań wymieniła m.in. zmiany w PIT, czyli obniżkę dolnej stawki do 12 proc., wzrost kwoty wolnej do 30 tys. zł czy wyższy próg podatkowy, na poziomie 120 tys. zł. Wskazała także na tarczę antyinflacyjną, która według przepisów znajdujących się w Sejmie ma zostać przedłużona do końca roku, ale także na PIT dla młodych czy wsparcie dla przedsiębiorców w postaci 9-proc. CIT dla małych podatników.
„Jednocześnie mamy do czynienia ze zwiększonymi wydatkami na obronność czy na zdrowie. I aby to udźwignąć zdecydowaliśmy się na utrzymanie stawek VAT na poziomie 8 i 23 proc.” – powiedziała Magdalena Rzeczkowska.
Z danych przedstawionych podczas konferencji prasowej wynika, że ewentualne obniżenie stawek VAT oznaczałoby ubytek rzędu ok. 14,4 mld zł w pierwszym roku, 15,4 mld zł w drugim roku i 16,2 mld zł w kolejnym. „Ten rok i sytuacja wojenna, z jaką mamy do czynienia, skłoniła rząd do podjęcia decyzji o wzmocnieniu bezpieczeństwa i o zwiększeniu wydatków na obronność do 3 proc. PKB w budżecie, ale jest jeszcze Fundusz Wsparcia Sił Zbrojnych, więc łącznie te wydatki sięgają w przyszłym roku 4,2 proc. PKB” – powiedziała minister finansów.
Podatek od zysków nadmiarowych w Polsce?
Odniosła się także do pytania o podatek od zysków nadmiarowych (windfall tax), którego wprowadzenie było rozważane.
„Analizy na temat tego podatku były prowadzone w Ministerstwie Finansów, ale trzeba także patrzeć na kwestie tych większych wpływów spółek z różnych stron. Nadal jest aktualna transformacja energetyczna, firmy nadal stoją przed koniecznością inwestowania, aby tej transformacji podołać” – powiedziała. „Jednak też trzeba pamiętać, że Komisja Europejska pracuje nad różnymi rozwiązaniami, więc nie odpowiem jednoznacznie, czy ten podatek będzie, czy go nie będzie” – dodała.
Walka z wysokimi cenami energii
Minister podsumowała koszty wsparcia, jakiego państwo udziela w związku z wysokimi cenami energii. Koszt dodatków osłonowych, czyli rozwiązań już uchwalonych, wynosi ok. 20 mld zł łącznie, poza tym pozostawienie cen gazu w taryfach dla gospodarstw domowych na poziomie z 2021 r. to 10 mld zł.
„Jeśli idzie o pozostałe działania, to praca nad nimi trwają, prowadzone są także prace na forum Unii Europejskiej, gdzie mocno słyszalny jest głos premiera Mateusza Morawieckiego, że konieczne są pewne działania w sferze ETS czy też konstrukcji tych praw do emisji CO2. Ale konstruując budżet, musimy elastycznie odpowiadać na wyzwania. W budżecie jest pewna przestrzeń, ale kiedy pojawiają się dodatkowe wyzwania, analizujemy różne rozwiązania i różne możliwości, jest także kwestia nowelizacji budżetu. Choć jeszcze za wcześnie o tym mówić, w tym roku także reagowaliśmy elastycznie na nowe wyzwania” – stwierdziła minister finansów.
Rzeczkowska odniosła się także do toczących się negocjacji ze stroną społeczną na temat wskaźnika wzrostu wynagrodzeń, który wynosi 7,8 proc. w przyszłym roku.
„Jesteśmy w dialogu ze stroną społeczną, toczą się rozmowy, wiem, że jest to przedmiot obrad Rady Dialogu Społecznego. Ale proponujemy 7,8 proc. także dlatego, że nasze wsparcie w postaci niższych podatków, tarczy inflacyjnych i innych działań również oznaczają, że więcej pieniędzy zostaje w kieszeniach podatników” – powiedziała minister finansów. – "Chciałabym dodać, że wzrost wynagrodzeń nie dotyczy tylko administracji, bo chcemy objąć wzrostem kwoty bazowej także nauczycieli” – dodała. (PAP)
Autor: Marek Siudaj
mmi/