Rakieta wyniosła w kosmos rosyjski załogowy statek kosmiczny Sojuz MS-22, na pokładzie którego są rosyjscy kosmonauci Siergiej Prokopjew i Dmitrij Pietielin oraz amerykański astronauta Francisco Rubio. Ich misja na ISS potrwa 188 dni.
"Stabilność jest dobra (...), załoga czuje się dobrze” – powiedział komentator NASA po starcie, transmitowanym na żywo na stronach amerykańskiej i rosyjskiej agencji kosmicznej.
Pod koniec lipca Jurij Borisow, nowy szef rosyjskiej państwowej agencji kosmicznej Roskosmos, poinformował, że Rosja po 2024 r. opuści ISS i będzie budować swoją stację orbitalną.
Tego samego dnia USA oświadczyły, że Rosja formalnie nie powiadomiła Waszyngtonu o zamiarze wycofania się z ISS, ale Biały Dom bada możliwości złagodzenia wpływu braku Rosjan na stację.
Obecnie w projekcie biorą udział Stany Zjednoczone, Rosja, Kanada, Japonia, a także część krajów należących do Europejskiej Agencji Kosmicznej. (PAP)
kw/