Europejska prawica gratuluje Giorgii Meloni

2022-09-26 01:33 aktualizacja: 2022-09-26, 12:13
Premier Mateusz Morawiecki pogratulował zwycięstwa Giorgii Meloni i jej partii Bracia Włosi (Fratelli d'Italia). Fot. PAP/EPA/ETTORE FERRARI
Premier Mateusz Morawiecki pogratulował zwycięstwa Giorgii Meloni i jej partii Bracia Włosi (Fratelli d'Italia). Fot. PAP/EPA/ETTORE FERRARI
Politycy europejskiej prawicy, sympatyzujący z liderką ugrupowania Bracia Włosi Giorgią Meloni- triumfatorką niedzielnych wyborów parlamentarnych składają gratulacje jej i całemu blokowi centroprawicy. Otrzymał on około 43 procent głosów.

Premier Polski Mateusz Morawiecki pogratulował w mediach społecznościowych Giorgii Meloni: "Wielkie zwycięstwo" - podkreślił. Prawo i Sprawiedliwość - przypomina agencja Ansa, jest w jednej frakcji z jej partią w Parlamencie Europejskim.

Lider hiszpańskiego narodowo- konserwatywnego ugrupowania Vox Santiago Abascal napisał na Twitterze: "Dziś w nocy miliony Europejczyków pokładają nadzieje we Włoszech. Giorgia Meloni wskazała drogę do Europy dumnej, wolnej i suwerennych narodów , zdolnych współpracować dla bezpieczeństwa i dobrobytu wszystkich".

Polityczny doradca premiera Węgier Viktora Orbana, Balazs Orban złożył gratulacje Meloni, a także jej sojusznikom- Matteo Salviniemu z Ligi i Silvio Berlusconiemu z Forza Italia. "W tych trudnych czasach bardziej niż kiedykolwiek potrzebujemy przyjaciół, którzy podzielają wizję i wspólne podejście do wyzwań Europy"- napisał doradca szefa węgierskiego rządu.

Zadowolenie z wyniku wyborów wyraziła też partia Zjednoczenie Narodowe Marine Le Pen. Jej eurodeputowany Jordan Bardella podkreślił w tweecie: "Włosi udzielili lekcji pokory Unii Europejskiej, która głosem pani (Ursuli) von der Leyen rościła sobie prawo do narzucenia wyniku wyborów".

Tak odniósł się do niedawnych słów przewodniczącej Komisji Europejskiej , która stwierdziła, że jeśli sprawy we Włoszech pójdą w "trudnym kierunku", to Unia ma "narzędzia", takie, jak w przypadku Węgier i Polski. Bardella dodał: "Żadna groźba nie może zatrzymać demokracji; narody europejskie podnoszą głowę i biorą los w swoje ręce".

Polityk skrajnej francuskiej prawicy Eric Zemmour oświadczył zaś: "Od Szwecji do Włoch, w ostatnich tygodniach widzimy drugą zwycięską koalicję prawicy w Europie, której cementem jest kwestia tożsamości".

Giorgii Meloni i całej centroprawicy pogratulowała też wiceliderka prawicowo- populistycznej Alternatywy dla Niemiec Beatrix von Storch. Jak dodała, "rządy lewicy należą do przeszłości".

Agencja Ansa zwraca uwagę na milczenie przedstawicieli Unii Europejskiej.

Polscy politycy komentują wyniki exit poll we Włoszech

Była premier Beata Szydło we wpisie na Twitterze pogratulowała Giorgii Meloni i jej partii Bracia Włosi (Fratelli d'Italia). "Cieszę się, że partia z ECR Group (Europejscy Konserwatyści i Reformatorzy, PAP) przejmuje odpowiedzialność za kolejny europejski kraj" - podkreśliła b. premier, obecnie europosłanka PiS.

Wiceminister spraw zagranicznych Paweł Jabłoński skomentował, że jest to historyczne zwycięstwo partii Fratelli d'Italia. "Wszystko wskazuje na to, że Giorgia Meloni będzie pierwszą kobietą na stanowisku premiera Włoch" - dodał.

Wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł napisał: "Brawo Italia! Wygrała demokracja!". Z kolei minister w KPRM Michał Wójcik stwierdził, że "przedstawicielka antydemokratycznych sił w UE (Ursula, PAP) von der Leyen doznała klęski". "Prawica wygrywa wybory we Włoszech! Kończy się nienormalność w UE. Kończą się powoli rządy manipulantów i szaleńców w KE" - napisał Wójcik.

Przedstawiciele opozycji o wygranej centroprawicy we Włoszech

Do sondażowych wyników odnieśli się na Twitterze także politycy opozycji. "Włosi wybrali demokratycznie. Może się ten wybór nie podobać, ale to ich kraj, nic z tym nie zrobimy. Zobaczymy, jak ten rząd będzie rządził i ile się utrzyma przy władzy. Podobny układ w Izraelu już się posypał (kolejne przedterminowe wybory, piąte w ciągu 3 lat, już 1.11)" - zauważyła Anna Maria Żukowska z Lewicy.

Posłanka KO Agnieszka Pomaska stwierdziła, że "wybory we Włoszech wygrywa prawicowa koalicja z postfaszystowską kandydatką na premiera Meloni, prorosyjskimi Salvinim i skompromitowanym Berlusconim". "A Zjednoczona Prawica na czele z Kaczyńskim pieje z zachwytu. Jaka partia, tacy sojusznicy" - napisała Pomaska.

Krzysztof Bosak (Konfederacja) ocenił, że "zwycięstwo Fratelli d'Italia tworzy ciekawą sytuację nie dlatego, że to nowa siła, radykałowie i eurosceptycy, ale dlatego, że to politycy doświadczeni (współrządzili już Włochami w przeszłości), umiarkowani w poglądach i eurorealistyczni". "Będą mieć trudno, ale mogą sobie poradzić" - dodał Bosak. (PAP)

mar/mmi/