Japonia „głęboko zaniepokojona” możliwym użyciem przez Kreml broni jądrowej

2022-09-26 07:36 aktualizacja: 2022-09-26, 13:13
Fot. PAP/EPA/MIKHAEL KLIMENTYEV/SPUTNIK/KREMLIN
Fot. PAP/EPA/MIKHAEL KLIMENTYEV/SPUTNIK/KREMLIN
Japonia podjęła decyzję o zakazie eksportu do Rosji towarów związanych z produkcją broni chemicznej i jest „głęboko zaniepokojona” możliwym użyciem przez Kreml broni jądrowej - powiedział w poniedziałek szef gabinetu premiera Hirokazu Matsuno.

Japonia dodała do listy podmiotów gospodarczych objętych sankcjami 21 rosyjskich organizacji, w tym laboratoria naukowe zajmujące się produkcją broni chemicznej, zakazując eksportu do nich towarów, zgodnie z ustaleniami przyjętymi na spotkaniu grupy G-7 w ubiegłym tygodniu, poinformował Matsuno.

„Japonia jest głęboko zaniepokojona możliwością użycia broni nuklearnej podczas rosyjskiej inwazji na Ukrainę” – powiedział Matsuno podczas briefingu dla mediów, dodając, że Japonia będzie nadal współpracować ze społecznością międzynarodową, wspierając Ukrainę i nakładając sankcje na Rosję.(PAP)

Groźby Putina

W sobotę doradca prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak wskazał, że "kraje posiadające broń nuklearną powinny ostrzec Rosję o możliwych konsekwencjach decyzji o użyciu broni jądrowej, ponieważ globalna doktryna odstraszania zabrania jej zastosowania do ataku".

Jeśli chodzi o szantaż nuklearny, to nie jest to już kwestia Ukrainy, jest to kwestia bardziej globalna. Rosja otwarcie deklaruje gotowość do pogwałcenia ogólnej doktryny odstraszania nuklearnego, podpisanej przez wiele państw nuklearnych. Doktryna ta przewiduje, że broń nuklearna nigdy nie może być użyta do ataku, zwłaszcza przeciwko krajowi, który jej nie ma" – powiedział Podolak.

Według niego Rosja, czyli duży kraj z bronią jądrową, który do tej pory "poniżał" i obrażał wszystkich, uważając się za lepszy i silniejszy niż wszystkie inne państwa, teraz otwarcie grozi użyciem broni jądrowej przeciwko małej, nieatomowej Ukrainie.

"To bardzo ważny niuans. Umowa o nieużywaniu broni jądrowej jasno określa algorytm możliwości jej użycia: czy istnieje zagrożenie dla integralności terytorialnej państwa jako takiego. Wojna toczy się tylko na terytorium Ukrainy, czyli na terytoriach okupowanych przez Rosję. Absolutnie te tereny to terytorium Ukrainy i na pewno nikt tu nie stanowi zagrożenia dla Rosji” – podkreślił doradca prezydenta Wołodymyra Zełenskiego.

Szef unijnej dyplomacji Josep Borrell w wywiadzie dla BBC ocenił, że Unia Europejska powinna poważnie potraktować groźby prezydenta Rosji dotyczące możliwości użycia broni jądrowej w wojnie na Ukrainie. 

Według niego wojna osiągnęła "niebezpieczny moment". "To z pewnością niebezpieczny moment, ponieważ rosyjska armia jest osaczona, a odpowiedź Putina – grożenie użyciem broni jądrowej – jest bardzo złe" – powiedział Borrell.

mmi/