Podpalił punkt szczepień i sanepid. Dostał pięć lat więzienia

2022-09-28 15:33 aktualizacja: 2022-09-28, 17:44
Podpalony budynek Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Zamościu Fot. PAP /Wojtek Jargiło
Podpalony budynek Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Zamościu Fot. PAP /Wojtek Jargiło
Na pięć lat więzienia został skazany 43-letni Hubert C., który był oskarżony o podpalenie punktu szczepień i budynku sanepidu w sierpniu ub. r. w Zamościu (Lubelskie). Wcześniej, podpalił również dwa maszty telekomunikacyjne. Oskarżony przyznał się do winy i dobrowolnie poddał karze.

Jak poinformował PAP w środę rzecznik Prokuratury Okręgowej w Zamościu Artur Szykuła, wyrok wobec 43-letniego Huberta C. zapadł na skutek porozumienia między prokuratorem, obrońcą oskarżonego i oskarżonym. "Sąd orzekł karę łączną pięciu lat pozbawienia wolności. Na poczet orzeczonej kary zaliczono mu okres tymczasowego aresztowania od lutego do września br." – uzupełnił rzecznik.

Sąd zobowiązał Huberta C. również do naprawienia szkody poprzez wpłatę w sumie ponad 380 tys. zł na rzecz: Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Zamościu, Urzędu Miasta w Zamościu, Zamojskiego Szpitala Niepublicznego, Urzędu Wojewódzkiego w Lublinie, jak i dwóch operatorów telefonii komórkowych.

W nocy z pierwszego na drugiego sierpnia ub.r. 43-letni Hubert C. podpalił w Zamościu budynek Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej przy ul. Peowiaków i mobilny punkt szczepień przeciw COVID-19 przy Rynku Solnym. Prokurator uznał to za przestępstwo o charakterze terrorystycznym w celu poważnego zastraszenia wielu osób. 43-latek oskarżony został również o podpalenie dwóch masztów telekomunikacyjnych we wrześniu 2020 r. na terenie miejscowości Złojec. Śledczy ustalili, że straty powstałe w wyniku zniszczeń wyniosły łącznie ok. 380 tys. zł.

Na początku sierpnia ub.r. kamery miejskiego monitoringu w Zamościu zarejestrowały, jak nieznany mężczyzna przyjechał rowerem pod mobilny punkt szczepień na Rynku Solnym w Zamościu, gdzie podłożył ogień za pomocą łatwopalnej substancji i odjechał. Tej samej nocy w podobny sposób podpalił także budynek sanepidu przy ul. Peowiaków w Zamościu. Po tych zdarzeniach komendant wojewódzki policji w Lublinie powołał specjalną grupę śledczą, której zadaniem było ustalenie i zatrzymanie sprawcy, a minister zdrowia Adam Niedzielski wyznaczył 10 tys. zł nagrody za pomoc w schwytaniu sprawcy.

Mieszkaniec powiatu zamojskiego po dokonaniu przestępstw wyjechał z kraju, przebywał w Szwajcarii. Został zatrzymany w lutym br., gdy przekraczał granicę i zmierzał w kierunku miejsca zamieszkania. (PAP)

Autorka: Gabriela Bogaczyk

mar/