"W ramach wizyty w Republice Turcji szef Kancelarii Prezydenta Ukrainy Andrij Jermak odbył spotkanie z doradcą prezydenta USA ds. bezpieczeństwa narodowego Jake'em Sullivanem, na którym omówiono najnowsze agresywne działania Federacji Rosyjskiej" – napisano w komunikacie kancelarii ukraińskiego prezydenta.
Podczas rozmowy z Sullivanem Jermak wysoko ocenił poziom wsparcia gospodarczego i obronnego, jakiego Stany Zjednoczone udzielają Ukrainie. W tym kontekście zwrócił uwagę na niedawne ogłoszenie kolejnego pakietu pomocy USA o wartości 1,1 mld dolarów oraz podpisanie przez prezydenta USA Joe Bidena zatwierdzonej przez obie izby Kongresu USA ustawy o przyznaniu Ukrainie dodatkowego wsparcia w wysokości 12,35 miliarda dolarów.
Ponadto Jermak podkreślił, że decyzja Kremla o uznaniu tzw. "referendów" na terenach czasowo zajętych przez Rosję wymaga natychmiastowej i adekwatnej reakcji społeczności światowej. "Nie możemy pozwolić na powtórkę scenariusza krymskiego. Zareagujemy ostro i w sposób skonsolidowany" – oświadczył.
Poinformował także doradcę prezydenta USA o sytuacji na linii frontu, zwracając uwagę na zauważalny wzrost ostrzału obiektów cywilnych przez armię rosyjską.
Strony omówiły także dalszą pomoc dla armii ukraińskiej. Jermak podkreślił priorytetowe potrzeby Sił Zbrojnych Ukrainy, znaczenie zwiększenia tego wsparcia i szybkiego jego otrzymania. (PAP)
mmi/