Ruszył proces dotyczący transferu Neymara. Piłkarzowi grozi więzienie

2022-10-17 19:28 aktualizacja: 2022-10-18, 09:25
Fot. PAP/EPA/QUIQUE GARCIA
Fot. PAP/EPA/QUIQUE GARCIA
Przed sądem w Barcelonie ruszył w poniedziałek proces brazylijskiego piłkarza Neymara w związku z domniemanym zaniżeniem w 2013 r. transferu zawodnika z FC Santos do FC Barcelony. Oskarżeni są także prowadzący negocjacje w jego imieniu rodzice, a także byli prezesi FC Barcelony Sandro Rosell i Josep Maria Bartomeu oraz przedstawiciel FC Santos Odilio Rodrigues. Pozwanymi są także oba kluby jako osoby prawne.

Podczas poniedziałkowej sesji prowadzący sprawę sędzia zgodził się, aby Neymar, aktualnie występujący w Paris Saint-Germain, mógł zostać zwolniony z uczestnictwa w rozprawie z powodu zmęczenia niedzielnym meczem w Marsylii.

W trakcie poniedziałkowej rozprawy adwokat Neymara wezwała sąd do możliwości odpowiadania przez połączenie wideo. Złożyła też wniosek o możliwość oddania prowadzenia sprawy brazylijskiemu wymiarowi ścigania.

Proces Naymara. Koncern handlowy DIS domaga się kary pięciu lat więzienia 

Oskarżycielem w sprawie jest brazylijski koncern handlowy DIS, który w chwili transferu Neymara posiadał 40 proc. praw zawodnika. Według pozwu wartość transferu piłkarza nie tylko została zaniżona, ale DIS nie otrzymał też należnych mu środków.

Zgodnie z aktem oskarżenia Santos CF i FC Barcelona przed zakupem piłkarza porozumiały się z Neymarem oraz z jego rodzicami w sprawie utajnienia rzeczywistej wartości zawodnika. Według pozwu oficjalna kwota transferu wynosząca 57,1 mln euro została zaniżona o 25 mln euro.

Powołujący się na akt oskarżenia dziennik “AS” i agencja Europa Press twierdzą, że pozywający piłkarza koncern DIS domaga się zawieszenia gracza w występach sportowych, ukarania go 5-letnim pozbawieniem wolności i wypłaty zadośćuczynienia w wysokości 35 mln euro. Z kolei od władz FC Barcelony żąda odszkodowania w kwocie 8 mln euro.

Zawodnikowi grozi do dwóch lat więzienia. (PAP)

mmi/