Specjalista, który jest ekspertem Naczelnej Rady Lekarskiej ds. zagrożeń epidemicznych oraz prezesem Fundacji „Instytut Profilaktyki Zakażeń”, zwraca uwagę na Twitterze, że taki wirus hybrydowy wykazuje zdolność do omijania układu odpornościowego oraz infekowania komórek płuc, co może prowadzić do cięższego przebiegu choroby.
Odkrycia dokonali wirusolodzy University of Glasgow w Szkocji, o czym informują w najnowszym wydaniu „Nature Microbiology”. Podkreślają, że gdy dojdzie do fuzji z wirusem RSV, wirus grypy typu A, jaki wykorzystano w eksperymencie, wykazuje zdolność ucieczki przed przeciwciałami neutralizującymi. Tak przynajmniej było podczas obserwacji w warunkach laboratoryjnych.
Do zakażeń układu oddechowego więcej niż jednym wirusem dochodzi dość często - nie ma tylko jasności co do tego, jakie mogą być tego skutki. Według autorów badania taka koinfekcja zdarza się w 10-30 proc. przypadków tego typu zakażeń wirusowych i najczęściej występuje u dzieci. Choroba może mieć wtedy cięższy przebieg, ale nie zawsze tak jest, jak wyniki z obserwacji klinicznych.
"Wirus grypy - dzięki fuzji z wirusem RSV - może stać się groźniejszy"
Jeden z autorów badania Pablo Murcia z Centrum Badań Wirusów uniwersytetu w Glasgow w informacji prasowej przyznał, że zaskakujące było to jak w komórkach powstają cząsteczki wirusów, w tym przypadku dwóch różnych patogenów. Testowany wirus grypy typu A potrafił omijać nakierowane na niego przeciwciała wykorzystując do tego białka pozyskane od wirusa RSV, który zwykle atakuje małe dzieci do piątego roku życia.
"Wirus grypy wykorzystał cząsteczki drugiego wirusa na zasadzie konia trojańskiego" – stwierdza Pablo Murcia. Dodaje, że takiej zależności nie zauważono w przypadku wirusa RSV – przeciwciała przeciwko niemu mimo fuzji skutecznie go blokowały. Wynika z tego, że RSV nie potrafi wykorzystać glikoprotein wirusa grypy do infekowania komórek płuc.
Wirusolog z University of Leeds Stephen Griffin, który nie uczestniczył w badaniach, zaznaczył w wypowiedzi dla dziennika "Guardian", że wirus grypy - dzięki fuzji z wirusem RSV - może stać się groźniejszy. „Wirus RSV przenika głębiej do płuc aniżeli wirus grypy sezonowej, jeśli tak będzie także w przypadku tej infekcji, grypa może mieć cięższy przebieg” – zaznaczył.
Takiej hybrydowej infekcji, wirusa grypy i wirusa RSV, jeszcze nie zaobserwowano u pacjentów. „Musimy zatem ustalić, czy hybrydowe wirusy mogą powstać u chorych z koinfekcją, i jakie kombinacje wirusów mogą doprowadzić do utworzenia wirusa hybrydowego” – twierdzi Pablo Murcia. (PAP)
Autor: Zbigniew Wojtasiński
mmi/