Spacey wystąpi publicznie po raz pierwszy od pięciu lat, co z pewnością jest ogromnym sukcesem jego agentów. Sukcesem, bo laureat dwóch Oscarów za role w filmach „Podejrzani” (1995 r.) i „American Beauty” (1999 r.) oraz Złotego Globu za główną rolę w serialu „House of Cards”, popadł w niesławę za sprawą licznych oskarżeń o napastowanie seksualne mężczyzn.
Zaczęło się od tego, że w październiku 2017 r. aktor, Anthony Rapp oskarżył Spacey’a o niewłaściwe zachowanie seksualne w roku 1986 r. (Rapp miał wówczas 14 lat, Spacey – 26). Później kilkanaście innych osób zgłosiło podobne zarzuty. Aż osiem ofiar molestowania Spacey'a doświadczyło go na planie hitu Netfliksa "House of Cards". W efekcie tego skandalu Netflix zerwał kontrakt ze Spacey’em, usuwając go z ostatniego sezonu „House of Cards”.
Ale choć ostatecznie w 2022 roku ława przysięgłych sądu w Nowym Yorku uznała, że Spacey nie ponosi odpowiedzialności za domniemaną napaść na Rappa, stoi on w obliczu konieczności wytłumaczenia się lub odpokutowania za pozostałe oskarżenia dotyczące niewłaściwego zachowania seksualnego i czeka go m.in. rozprawa sądowa w Wielkiej Brytanii za nieudowodnioną jeszcze napaść seksualną na trzech mężczyzn. Z aktu oskarżenia wynika, że miało to miejsce, gdy Spacey mieszkał w Londynie i był dyrektorem artystycznym teatru Old Vic. Datę tej rozprawy wyznaczono na czerwiec 2023 r.
Występ aktora i przyznanie mu nagrody we Włoszech zaplanowano na 16 stycznia 2023 roku. (PAP Life)
kgr/